A jakby tak to wszystko olać i tak z 3 dni wziąć wolne ???

[PanDB]

Jak w temacie.
To chyba jedyne rozwiązanie by się wreszcie opamiętano .
Najgorsze jest to ,że najgorsze jeszcze nie nastąpiło
 I tego najgorszego się obawiam .

W znanym mi POZ kazano zwrócić kase za pacjenta z przed 5-ciu lat co ponoć był zadeklarowany , ale dopiero teraz wyszło ,że wyjechał z kraju .
Zweryfikowali po pięciu latach...
Poczekamy te 5 lat aż nasze poczynania obecne zweryfikują .
Może nie dożyje i po sprawie.

[maciek777]

Pytanie brzmi, czy przychodził do owego POZ-tu czy nie, bo jeśli nie to niby skąd mieli wiedzieć, jest za granicą 

P.S. nawet jednego brzydkiego słowa nie użyłem od bardzo dawna 

[Paweł]

Ja jak biorę wolne i siedzę w domu to też pracuję

P.S. nawet jednego brzydkiego słowa nie użyłem o bardzo dawna 

Chwali się to. Dzisiaj bana nie będzie

[maciek777]

Ja jak biorę wolne i siedzę w domu to też pracuję

No właśnie, jak mam wolne to z reguły najwięcej się tworzy problemów taka dziwna prawidłowość, a jakie "zjebki" od Żony dostaje

[Paweł]

Żona wyrozumiała bo sama w branży pracuje Zresztą kasa na nową kieckę zawsze się przyda
Z drugiej strony jak siedzę w domu to oczukuje się ode mnie latania na odkurzaczu i gotowania obiadów a człowiek przecież nie ma czasu na takie przyziemne problemy

[Michał]

a skąd NFZ nagle ma informację o tym kiedy dokładnie taki pacjent wyjechał z kraju i przestał być ubezpieczony w Polsce skoro przez 5 lat się nie połapali? W przypadku zwrotu kasy za zgony z przed kilku lat to jeszcze rozumiem bo to były sytuacje kiedy z list usuwali z miesięcznym albo dwumiesięcznym opóźnieniem i oddawało się kasę za ten miesiąc czy dwa, ale w przypadku zwrotu należności za 5 lat to już jest to grubymi nićmi szyte.
Ja też się obawiam, że najgorsze jeszcze nie nastąpiło. Co Wy na to żeby w punktach przygotować jakie są problemy z eWUŚ i rozliczaniem świadczeń po jego wprowadzeniu i wysłać to do różnych redakcji? Może to jedyny sposób żeby w końcu przełamać tą propagandę, którą pokazują w TV?

[maciek777]

Popieram, ale ja nie pisze bo za dużo gwiazdek by było 

[Paweł]

Ja kiedyś dostałem pismo (odnośnie aos), że pacjent taki a taki w okresie od połowy 2010 do połowy 2011 był na ubezpieczeniu unijnym i że mam korekty zrobić. Do pisma nawet ksero karty dołączyli

Co Wy na to żeby w punktach przygotować jakie są problemy z eWUŚ i rozliczaniem świadczeń po jego wprowadzeniu i wysłać to do różnych redakcji? Może to jedyny sposób żeby w końcu przełamać tą propagandę, którą pokazują w TV?

Jeden taki podobno do Faktu już napisał

[Michał]

Każdy by w tym temacie pisał jakieś swoje punkty, które w takim spisie mogłyby się znaleźć a później by się to skleiło w całość i zredagowało i wysłało.

[Michał]

Naprawdę nic nikomu do głowy nie przychodzi? Tak wszyscy narzekają a same narzekanie w niczym nie pomoże. Na szybko coś skleciłem. Piszcie co jeszcze dodać, co zmienić a później ktoś (najlepiej jakiś humanista - jest tu ktoś taki?) by to wygładził.

Wszędzie w mediach przekonuje się nas jaki to eWUŚ jest świetny i jak to dzięki niemu wszystko idzie sprawniej , szybciej i nie występują większe problemy. Oczywiście nie można zaprzeczyć, że dzięki wprowadzeniu eWUŚ można naprawdę w bardzo łatwy i szybki sposób zweryfikować uprawnienia pacjenta do świadczeń czego przez wiele lat nie można było zrobić. Niestety zapomina się o innych problemach, z którymi muszą się zmierzyć świadczeniodawcy po wprowadzeniu eWUŚ.
- Konieczność zainwestowania w sprzęt komputerowy i dostęp do internetu to przeniesienie kosztów informatyzacji służby zdrowia na świadczeniodawców zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę brak zwiększenia finansowania świadczeń ze strony NFZ.
- Brak możliwości rozliczenia a nawet przesłania (w drodze wyjątku dano taką możliwość za świadczenia wykonane w styczniu 2013 roku) świadczeń  jeżeli nie dokonano weryfikacji uprawnienia pacjenta w dniu udzielenia świadczenia. Mamy tutaj oczywisty absurd, który powoduje, że nawet za świadczenia udzielone pacjentom ubezpieczonym, ale dla których w danym dniu nie dokonano weryfikacji uprawnienia, NFZ nie zapłaci.
- Brak możliwości wstecznej weryfikacji uprawnienia pacjenta w eWUŚ.
- Konieczność przesyłania kodu weryfikacji uprawnienia pomimo tego, że kody te znajdują się w systemie NFZ.
- Różne interpretacje obowiązujących przepisów przez NFZ i twórców oprogramowania medycznego.
- Pojawianie się komunikatów NFZ (które wg dostawców oprogramowania nie mają mocy prawnej) o zmianie sposobu funkcjonowania rozliczeń. Komunikaty takie pojawiają się również na Portalu Świadczeniodawcy (dostęp tylko po zalogowaniu) a nie na stronach NFZ.
- Brak dostosowania systemu NFZ do rozliczania świadczeń (pomimo komunikatów, że systemy NFZ są przystosowane a wina wynika z nieprawidłowego działania systemów świadczeniodawców).
- Brak wzorów wszystkich dokumentów potwierdzających ubezpieczenie pacjenta co może powodować, że w przypadku awarii eWUŚ (awaria samego systemu, awaria internetu, awaria zasilania, itp.) świadczeniodawca może przyjąć pacjenta nieubezpieczonego, który posługiwał się nieważnym/nieistniejącym/niepotwierdzającym ubezpieczenia dokumentem. Czemu nie można tego rozwiązać w taki sposób jak w przypadku kart EKUZ: http://ec.europa.eu/social/main.jsp?catId=653&langId=pl ?

Te i wiele innych problemów, z którymi się spotykamy powodują w najlepszym przypadku znaczne odroczenie w czasie uzyskania zapłaty za wykonane usługi a w najgorszym całkowity brak takiej zapłaty, co dla NFZ i jego budżetu jest oczywiście bardzo korzystne.

[maciek777]

Przeczytałem 2 razy, nic bym nie dodał przynajmniej na tą chwilę i jeśli to było na szybko to szacun Michał 

[Michał]

wydaje mi się że 25 minut to szybko zwłaszcza, że w międzyczasie robiłem jeszcze inne rzeczy. To są problemy, z którymi spotykamy się codziennie i nie powinno być dla nas trudne wymienienie ich. Trzeba by było jeszcze przejrzeć forum i zobaczyć czy o czymś nie zapomniałem a pewnie zapomniałem

[ted]

Ja kiedyś dostałem pismo (odnośnie aos), że pacjent taki a taki w okresie od połowy 2010 do połowy 2011 był na ubezpieczeniu unijnym i że mam korekty zrobić. Do pisma nawet ksero karty dołączyli

Co Wy na to żeby w punktach przygotować jakie są problemy z eWUŚ i rozliczaniem świadczeń po jego wprowadzeniu i wysłać to do różnych redakcji? Może to jedyny sposób żeby w końcu przełamać tą propagandę, którą pokazują w TV?

Jeden taki podobno do Faktu już napisał

Jeżeli ten pacjent był w w tym okresie u lekarza to miał on możliwośc sprawdzenia jego ubezpieczenia. Kilka razy lekarze zwracali za takich pacjentów pieniądze ale tylko od czasu kiedy był u lekarza lub jak przyjęto od niego deklaracje a on w tym czasie nie miał ubezpieczenia

[lenart_o]

True true ten sam problem poruszałem w innym wątku zdarzenia losowe nigdy nie są brane pod uwagę a u jednej pani dr to jest duża budowa i  pan koparką zerwał światłowód i bez internetu była cała ulica przez tydzień i jak tu sprawdzać ewuś?? system w założeniu może i dobry ale nie bierze pod uwagę wielu rzeczy , największy ból to brak wstecznej weryfikacji, poza tym problem z tymi potwierdzeniami po kiego grzyba komu one skoro tak jak Michał napisał mają je u siebie w NFZ ?? poza tym można sprawdzać przez niby serwuś mój lekarz sprawdza ewuś a historii seruś i tak nic nie widzi jak to działa? nie rozumiem, poza tym jeśli ktoś wdraża taką platformę to powinien przewidzieć dużo innych sytuacji np. a jak EWUŚ padnie na 1-2 dni to co nie zapłacą??? nie wierzę w cuda nic nie jest wieczne wiem że teraz systemy w chmurach, online backup replikacje serwery rozproszone mirorring ale ludzie nie uzalezniajmy się od tego wszystkiego NFZ zaczyna wprowadzać nas w stan jakiegoś cyberbullingu nie masz kompa nic nie dostaniesz kiedyś nie było komputerów i lekarze leczyli niestety mozna powiedzieć że lepiej ponieważ teraz mniej czasu jest na pacjenta teraz komputer punkciki kodziki i kaska leci proszę was to o to chodzi a jeszcze o zgrozo jakie NFZ dane dostaje w sprawozdaniach hę??? teraz to i kod i ulica u pacjenta  musi sie zgadzać mało tego płacą za to tymi składkami które my odprowadziliśmy do worka bez dna czy wam nie wydaje się to niedorzeczne??? a gdzie są pieniądze z akcyzy w paliwie dlaczego państwo się nie rozlicza z nami i nie tłumaczy gdzie te miliardy??? sorki trochę z tematu zszedłem bo mnie poniosło mozna by esej napisać albo jaką byblie na temat dymania nas przez państwo kochane .... czy tylko ja mam takie odczucia ,ze jak państwo ma tylko oddać złotówkę wziętą od nas to do kazdej z nich stosy papierów milony danych i tony analiz???
ale jak znikają pieniądze odprowadzone do ZUS jak im dług rośnie za który odsetki płacimy my to jest ok to jest spoko nic się nie dzieje pełen luz czy ktoś już nie czuje że troszkę za dużo tego nas otacza?? idzmy dalej podatek VAT ha ha ha najpiękniejsze ustrojstwo jakie się tylko wymyśliło przez państwo (poza publiczną służbą zdrowia ) prowadzę sprzedaż z niej odprowadzam podatek VAT, dochodowy, ZUSY srusy i te inne itp itd, i co dalej z tym co mi niby zostało?? zarobiłem no tak ale jadę na stację i co ? płacę za akcyzę , płacę vat za paliwo no przecież ja vat już oddałem co nie ?dalej część z tych pieniędzy idzie na podatek dochodowy pracownika stacji na jego zus no wydaje mi się że ja juz to płaciłem tak czy nie??  czy ja coś żle rozumuję czy ja czegoś nie kumam . idę coś zjeść , ubrać się i tak dalej wszędzie podatki vaty i inne .o to chodzi w tym wszystkim ??
pozdrawiam idę się uczyć bo jutro zaliczenia sesyjka się zaczęła na studiach.

[maciek777]

Fiu fiu fiu faktycznie esej