Jeśli nie masz skojarzonego produktu dla pierwszorazowych to zamykasz kolejkę z datą wykonania pierwszej wizyty (u mnie w11-3,5pkt) którą rozpoczynam pacjenta z "normalnego" kontraktu czyli nie pierwszorazowego.
To rozumiem, że dany problem medyczny rozliczacie najpierw przez w11, a przy następnej wizycie, kiedy pacjent wróci z badaniami i można już postawić diagnozę np. w13? Czyli pobieracie 2 (lub więcej) opłaty za jedno świadczenie?
No to właśnie wygląda niepoprawnie! Wydaje się, że powinno być jedno rozliczenie na jedno świadczenie (może się składać z wielu wizyt aż do postawienia diagnozy).
Proszę sobie przedstawić, że podczas kolejnych wizyt wykonujemy jeszcze świadczenia, dochodzą wtedy kolejne produkty, które łącznie złożą się na np. w14, a pojedynczo były by to parę w11.