Mieliśmy spór z POZ w nieco innej sprawie. Chodziło o to, czy do AOS może trafić z rozpoznaniem z "kapelusza". Nie pamiętam całej ścieżki uzasadnień ale na zakończenie okazało się, co POZ przyznał, że do OBOWIĄZKÓW lekarza POZ należy wstępne zdiagnozowanie pacjenta i postawienie rozpoznania.
Za niewłaściwe i podlegające zwrotowi do POZ uznano skierowanie bez dokumentacji, bez rozpoznania - czyli coś co jest codzienną praktyką, dawanie skierowań wedle życzenia pacjenta (chce pan do ginekologa - proszę).
W twoim przypadku lekarz POZ musi uzasadnić dlaczego wysłał skierowanie do specjalisty (dlaczego bez wstępnej diagnostyki i wstępnego rozpoznania). Jeśli nie, to AOS ma prawo pacjenta odesłać do POZ dla wykonania takiej diagnostyki.
Również w toku dyskusji ustalono, że lekarz POZ nie ma prawa stawić szczegółowego rozpoznania bez diagnostyki. Gdyż w takim wypadku kwalifikacjami przewyższałby specjalistę (gdyż specjalista potrzebuje diagnostyki), więc skierowanie nie miałoby uzasadnienia.
W szczególności skierowania do Ortopedy z rozpoznaniem zwyrodnień bez zdjęcia RTG uznano jako rozpoznania z kapelusza i są u nas zwracane do wstępnej diagnostyki z POZ, czyli wykonania RTG i wyeliminowania np. złamania
Jak jest w praktyce, wszyscy wiecie.