sisi, jeśli zależy Ci na swoich pacjentach i na spokojnym sumieniu to lepiej nie odkładać wizyt domowych, nie chodzi tu wcale o NFZ, tylko o ewentualną odpowiedzialność prawną. W większym POZ z kilkoma lekarzami można wyznaczyć na dany dzień lekarza z krótszym czasem pracy w gabinecie, ale który robi wizyty, przepisuje recepty, zlecenia na pieluchy, zapomniane skierowania itp., , albo faktycznie wyegzekwować u lekarzy godziny na wizyty po tych gabinetowych. No a w mniejszym POZ sztywny harmonogram wizyt się raczej nie sprawdza, są dni bez wizyt i takie z trzema... no ale tu swoich pacjentów lepiej znasz...
pozdrawiam