Witam. Od dłuższego czasu przeglądam forumpps, czasem próbuje co-nieco odpowiedzieć i zamieścić, ale nie jest łatwo, bo znakomita większość kolegów- forumowiczów to jak mniemam profesjonaliści, na co dzień administrujący i rozliczający różnej wielkości przychodnie, gabinety lub szpitale, których wpisy są bardzo merytoryczne, ściśle "informatyczne". Swój wpis dedykuję raczej lekarzom praktykom takim jak ja, którzy na co dzień, niejako dodatkowo administrują swoim komputerowym dobytkiem w przychodni i mimochodem biorą udział w tym zamieszaniu pt. EDM. Pomijając ustawy, rozporządzenia i terminy ich wprowadzenia, jako że gro naszej pracy to praca z pacjentami i tu każda minuta na wagę złota (dosłownie), wprowadzając EDM w przychodni musimy wiedzieć przede wszystkim, czy nie zakłuci to naszej pracy i czy w perspektywie czasu pozwoli wyciągnąć dodatkowe korzyści- więcej czasu, lepsza i łatwiejsza sprawozdawczość, więcej informacji i łatwiejszych do wyciągnięcia z systemu, czytelność wpisów w dokumentację, wystawianie recept, skierowań itp.
Od ok. 2 lat mam zainstalowany w swojej przychodni POZ- KS-GABINET (inaczej KS-SOMED ograniczony max do 4 stanowisk). Obsługuje on 3 stanowiska lekarskie (zainstalowane na komputerach w gabinecie, a nie przez RDP) i oczywiście rejestrację. Zwykle na raz pracuje dwoje lekarzy i pielęgniarka w rejestracji, więc sieć nie jest zbyt obciążona. Od początku zdecydowałem się ze względu na stabilność na oracla (darmowy 11g), wcześniej przez kilka lat użytkując sieciowo PPS-a z firebirdem normą były co parę m-cy fixy na bazie, liczba maili do miłych pań w serwisie mailowym producenta- całkiem pokaźna, aktualizacje bazy z bijącym sercem- czy aby pasek postępu się nie zatrzyma- no bo przecież trzeba uzbroić się w cierpliwość
. KS-GABINET przez kilkanaście miesięcy służył nam do rejestrowania wizyt, wystawiania recept, skierowań, aby nie zakłócać rytmu pracy i mieć czas po ludzku na poznanie i wyklikanie systemu i różnych opcji, chciałem powoli się rozkręcać tak aby miękko wejść w EDM. Obecnie od ponad miesiąca przeszliśmy w pełni na EDM no i.....
Sprzęt: 2 serwery zbudowane samodzielnie na podzespołach typowo serwerowych intela z wystarczającymi do naszych celów core I3, karty RAID (ustawiony RAID1+ hotspare), pracujące jeden na win7x64Prof- tam zainstalowany jest KS-GABINET, drugi Win8x64Prof- tu króluje KS-ADMED. Obydwa umieszczone są w zamykanej szafie, jako że wolnego oddzielnego pomieszczenia na serwerownię nie posiadam- szczególnie z takimi wodotryskami o których posze kleksiq
. W jednym z gabinetów schowany jest NAS (też zbudowany samodzielnie z FreeNasem na pokładzie- ale tylko dlatego, że walało się sporo podzespołów) na backupy. Wszystko to całkiem nieźle "hula" po 100mbitowej sieci, bo akurat taki switch od kilku lat posiadam- ma 1 złącze 1Gbitowe do głównego serwera na szczęście. Internet, bardzo stabilny zresztą to DSL 6000 z tepsy (orange). Komputery w gabinetach mają win7 lub win8, drukarki to hp 1102(budżetowe
). Fajna rzecz i polecam to szczelinowy skaner dwustronny kodaka- błyskawicznie działa i co najważniejsze, jako nieliczny współpracuje z KS-GABINET- w praktyce bez dobrego i szybkiego skanera byłaby mordęga- nie digitalizujemy wieloletniej dokumentacji co prawda, ale ilość papierów, oświadczeń, zaświadczeń i informacji od innych lekarzy, które przynoszą pacjenci jest ogromna. Na głównym serwerze ( i za parę dni na drugim) zainstalowany jest Acronis backup&recovery, który co 2 godziny (kwestia przepustowości LAN-u) robi backup całego systemu i zapisuje na NASie- kopie przetrzymuje kilka dni i nadpisuje. Program ma fajną opcję- UR, może przekonwertować obraz systemu na maszynę wirtualną, a jako że w win8Prof jest hyper-V to jest on potencjalnym rezerwowym serwerem na wypadek awarii głównego, a ten w moim gabinecie też z Win8Prof, na wypadek awarii drugiego serwera. Ewentualna różnica do 2 godzin we wpisach- chyba do nadrobienia.
Praca w programie: Programy ze stajni tego producenta mają niezaprzeczalną zaletę, szczególnie KS-SOMED- są "biozgodne" z systemem OW NFZ (na pewno lubelskiego- KS-SIKCH) i nie zdarza się przy raportach z POZ jakikolwiek problem. Co do wygody interfejsu (tak samo ważne)- mogłoby być lepiej, wiele rzeczy trzeba wyklikać, ale jak najbardziej można się przyzwyczaić. Dokumentację podpisujemy certyfikatem producenta- ze względu na okresowe zastępstwa lekarzy z zewnątrz, trudno byłoby ganiać każdego po podpis elektroniczny
. KS-ADMED ładnie to upycha w swojej bazie i w praktyce gładko to działa. Brakuje mi póki co obiecanego przez producenta modułu EDM dla pielęgniarek i położnej- tu jeszcze króluje papier, można co prawda samemu wykonać formularze do modułu gabinet, nie jest to zbyt skomplikowane, ale poczekam co stworzy producent. No i możliwości synchronizacji bazy KS-GABINET i KS-ADMED na wypadek awarii.
Bieżące aktualizacje, serwis programu, raporty, umowy itp. robię sam. W zanadrzu, w razie poważniejszej awarii serwisant- firma partner producenta
CZy warto?- jak najbardziej!!! Dokumentacja czytelna, zgodna z wszystkimi wymogami, wyniki badań i rentgeny same zasysają się przez OSOZ z laboratorium, pacjenci nie wracają z receptami i skierowaniami bo nieczytelne.... Mam tylko nadzieję, że producent, jeśli dojdzie do odroczenia obowiązkowego terminu wprowadzenia EDM, nie spowolni udoskonalania programu..... Co do tempa pracy EDM versus papier- na razie 1:1 chyba (z lekką przewagą EDM) ale to dopiero miesiąc i jak palce przyspieszą.... no i człowiek zmieni wieloletnie przyzwyczajenia
Pozdrawiam. Acha, zainteresowanym chętnie dam namiary na świetną i godną zaufania firmę- partnera producenta na Lubelszczyźnie- do wdrożenia całości.