Kraków: świadczeniodawca wyprosił pracowników NFZ wizytujących placówkę

[Paweł]

No oczywiście, że tak. Niech podniesie rękę ten kto prowadzi dokumentację medyczną w sposób zgodny w 100% ze wszystkimi przepisami.

[PanDB]

Gdyby np. przyjmowac 14 pacjentów dziennie , może i byłby czas na pisaninę.
Ale wyobraźcie to sobie   ( przy 50 dziennie),  ale   nawet gdyby. To  wszystko zgodnie z wymogami przelane na papier u jednego emeryta miało by,  objętość akt sprawy smoleńskiej.

[mpi]

A jeśli już nawet będą wszystkie informacje w dokumentacji to zawsze można uznać że jest nieczytelna

[PanDB]

Juz od Gomułki , zawsze szukano haka . Nikt nie lubi medyków . Normalka . Z tym ,że nie o to tu chodzi . W cały kraju jest jakas dziwna tendencja do kodyfikowania , uściślania , . Do tego dochodzi chęć wpływania na wszystko . Obojetnie czy to handel , medycyna , czy działalność gospodarcza.
Państwo staje sie moim wrogiem . Mamy go za przeciwnika , jeden drugiego sie boi , że czegoś nie dopatrzy w formalnościach .
A ludzie umierają , chorują , są niszczeni , nie dlatego ,że nie chcieli czegoś zrobić. Tylko sie bali wychylić po za reguły . A te nie przewidują np. przyzwoitości itp.
Zaradzenie temu jawi sie rządzącym pod postacią  kontroli i dokręcania śruby.

Żłodziej , oszust ( można czyt. - polityk) , zawsze będzie mierzył innych swoją miarą .
Skoro sam jest nie w porządku to uważa ,że inni też tacy są.

[mpi]

(...)Nikt nie lubi medyków . (...)

W tym sęk, że kontrolę przeprowadzi medyk . Dokumentację medyczną i zasadność udzielania świadczeń może kontrolować tylko osoba z wykształceniem medycznym

[PanDB]

To nic nie zmienia. Zasada jest słuszna. Ale przecież wiesz ,że nie o meritum tu chodzi. To tak jak z "kultowymi" juz potwierdzeniami E-wuś . 
A medyk , to Ok . I do tego sie nie p.... p..,  Tylko co ma kontrolować , po kilku latach Pacjent przezył , zdrowy usmiechniety . Ale 3 lata temu dali polopirynę a nie paracetamol i nie wpisali ,że go głowa bolała?? Albo ,że za długo leżał w szpitalu , że tomografia mu sie nie należała bo brak było wskazań . ITD. Szkoda klawiatury.

[Paweł]

W takie szczegóły nie będą się zagłębiać
Będzie raczej: tutaj na pieczątce nie ma aktualnego numeru kontraktu, na tej stronie nie ma numerów albo podpisów. Nie wpisane jest 7 rozpoznań 5-znakowych. Brak wszystkich kodów procedur icd9 Takie rzeczy są najważniejsze.

[mpi]

A kody procedur icd9 trzeba w dokumentacji pisać?

[PanDB]

A kody procedur icd9 trzeba w dokumentacji pisać?

Niby nie ale jak podasz np w raporcie że badano cycki a w dokumentacji bedzie że fizykalnie bez zmian . To.... Wiele niuansów . naprawdę szkoda naszej inwencji. To jawny ucisk. Ale jak to mozna rodmuchac . Kłamstwo, oszustwo , publiczne pieniadze itd.
Ps off topic : Mam pół skrzynki raportów zwrotnych z 2012r- nic w nich nowego nie ma. Ale migają . Ciagle coś mieszają.

[dana51]

A kody procedur icd9 trzeba w dokumentacji pisać?

Nie, nie trzeba, tz. Historia choroby, w części dotyczącej wypisania pacjenta ze szpitala, zawiera ICD-9 - dla zainteresowanych § 19 pkt.3 ROZP.MIN. ZDR. z dnia 21 grudnia 2010 r. w sprawie rodzajów i zakresu dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania.
Co do zawartości:
§ 10
datę dokonania wpisu;
5)   informacje dotyczące stanu zdrowia i choroby oraz procesu diagnostycznego, leczniczego, pielęgnacyjnego lub rehabilitacji, w szczególności:
a)  opis udzielonych świadczeń zdrowotnych,
b)  rozpoznanie choroby, problemu zdrowotnego, urazu lub rozpoznanie ciąży,
c)  zalecenia,
d)  informacje o wydanych orzeczeniach, opiniach lub zaświadczeniach lekarskich,
e)  informacje o produktach leczniczych, wraz z dawkowaniem, lub wyrobach medycznych zapisanych pacjentowi na receptach
 no i nie zapomnijmy o tych wszystkich oświadczeniach pacjenta.
przy ICD 10 o kropce
a jak to wszystko będziemy mieli to usłyszymy,że i tak kara się należy za.......... nadgorliwość.
Pozdrawiam wszystkich -właśnie rozpoczynam  weekend 

[mpi]

W Brodnicy nie wyprosili wizytujących pracowników NFZ i w efekcie nie mają już kontraktu.

http://www.nfz-bydgoszcz.pl/article/o_oddziale/dla_mediow/article.php?id_item_tree=5b87d145ca82de22f6138d0c88b665a0&id_art=c9f3a472f5bde270f361fe09d8d746a4

W tym przypadku przegięli trochę. I takie coś mnie wkurza. Przez takie postępowanie jest coraz gorzej - coraz więcej weryfikacji, kontroli itd. Uczciwi cierpią przez nieuczciwych.

[Paweł]

Wpuścisz - źle. Wykopiesz też źle. Masakra jakaś

[Jarasz]

W Brodnicy nie wyprosili wizytujących pracowników NFZ i w efekcie nie mają już kontraktu.

http://www.nfz-bydgoszcz.pl/article/o_oddziale/dla_mediow/article.php?id_item_tree=5b87d145ca82de22f6138d0c88b665a0&id_art=c9f3a472f5bde270f361fe09d8d746a4

W tym przypadku przegięli trochę. I takie coś mnie wkurza. Przez takie postępowanie jest coraz gorzej - coraz więcej weryfikacji, kontroli itd. Uczciwi cierpią przez nieuczciwych.

Miesiąc temu miałem podobną sytuację w bydgoskim MSWiA tylko, że potrzebowałem pomocy rano o 7.00, a p.doktor powiedziała mi, że: ona jest pediatrą, właśnie się minąłem w drzwiach z lekarzem od dorosłych, ma komputer wyłączony i by musiała go włączyć, i żebym poczekał aż lekarz rodzinny mnie przyjmie. Sytuacja była kryzysowa i chyba dlatego nie doniosłem uczciwie aczkolwiek z obrzydzeniem

[mpi]

Nawet gdybyś doniósł to i tak nic by nie było. Ja kiedyś próbowałem się zapisać na pewne świadczenie. Pierwszy raz spróbowałem w listopadzie. Powiedziano mi, że limit na rok już wyczerpany a nie wiedzą jaki będzie kontrakt na następny rok i zapisy dopiero po 1 stycznia. Myślę sobie "ok, nieprawidłowo ale niech im będzie". Wiedząc że już jest po negocjacjach w naszym OW w pod koniec grudnia wybrałem się znowu ale oni oczywiście cały czas nie wiedzą jaki będzie kontrakt i dopiero po 1 stycznia będą zapisywać. Myślę sobie "pewnie 2 stycznia o 8 rano dostaną telefon z NFZ jaki mają kontrakt ". Ale znowu milczałem. Gdy 2 stycznia się pojawiłem to kolejka na kilka godzin czekania. Jak doszedłem do okienka to zapisy na moje świadczenie już odwołane - skończył się limit na pierwszy kwartał a na następne nie wiedzą jaki będzie kontrakt. "Prosimy przyjść po 1 kwietnia".
No to się wkurwiłem. Nie będą ze mnie idioty robić. Zadzwoniłem do NFZ a tam co? Poradzili mi się dogadać z placówką. Że może rejestratorki nie wiedzą jak zapisywać pacjentów i żeby do przełożonych zadzwonić.
Oczywiście że zadzwoniłem do przełożonych ale powiedziałem że mi w NFZ powiedzieli troszkę coś innego i natychmiast zostałem zapisany do kolejki.
W każdym razie w K-P NFZ nie za bardzo się przejęli moim problemem i gdyby nie moja wiedza w tym zakresie to bym pewnie do tej pory nie zrobił tego świadczenia.

[Paweł]

W Szczecinie zrobili aferę bo jadąc do pracy w funduszu mijają szpital i pewnego pięknego dnia jak "otworzyli" zapisy to kolejka wychodziła na chodnik przed szpitalem Tak to pewnie też by pewnie nie było problemu.

i gdyby nie moja wiedza w tym zakresie to bym pewnie do tej pory nie zrobił tego świadczenia.

Nie pisz, że mając kontakt z lekarzami nie potrafisz zobie załatwić czegoś