trochę późno, ale ze względu na oferty nie zaglądałem tutaj. Jedna z ofert dotarła do oddziału pocztą po terminie, złożony protest - oddalony, oczywiście bezzasadny. Kierownik pojechał na rozmowę z dyrektorem po wcześniejszych konsultacjach z prawnikami. Uznali, że zapis w ogłoszeniu "... oferta powinna zostać złożona do.. (decyduje data stempla) i musi wpłynąć przed otwarciem.. " jest nieprecyzyjny i się te terminy wykluczają się nawzajem. Wrócił z informacją, że gdy będzie ogłoszone rozstrzygnięcie ma natychmiast złożyć kolejny protest. Ale co z tego wyniknie? Zobaczymy. No ale może warto spróbować. W końcu kolejny konkurs w 2016 r.