Takie tak narzekania

[Izabella]

A mnie się nóż w kieszeni otwiera, jak czytam o tych problemach w rozliczeniach z NFZ. Ten cały system sterowany nie wiadomo jakimi przesłankami, z pewnością nie służącymi nam usługodawcom, należy poddać pod rozważania Europejskiego Trybunału w Strasburgu. Dlaczego jesteśmy zmuszeni żebrać o należne nam zapłaty za nasze usługi? Dlaczego tak utrudnia nam się komunikację z NFZ ? Może powinniśmy zawiązać Stowarzyszenie Walki z Tym Systemem? 

[Paweł]

A mnie się nóż w kieszeni otwiera, jak czytam o tych problemach w rozliczeniach z NFZ.

No właśnie ja też tak czytam, ale jakoś takie problemy na szczęście mnie omijają.

Ten cały system sterowany nie wiadomo jakimi przesłankami, z pewnością nie służącymi nam usługodawcom,

Główną przesłanką jest oczywiście prawda i tylko prawda. I oczywiście pieniądze. Pieniądze nas wszystkich.

Dlaczego jesteśmy zmuszeni żebrać o należne nam zapłaty za nasze usługi?

Tego pewnie nigdy się nie dowiemy.

Dlaczego tak utrudnia nam się komunikację z NFZ ?

U nas, odpukać, nie ma problemu z dodzwonieniem się gdzie trzeba. Inna sprawa to merytoryczność otrzymach odpowiedzi.

Może powinniśmy zawiązać Stowarzyszenie Walki z Tym Systemem? 

Przecież nie ma obowiązku uczestniczenia w tym systemie. Co nie zmienia faktu, że dopóki będzie istniał monopol to nic się nie zmieni.

[Paweł]

No właśnie obowiązku nie ma. Zawsze można zamknąć interes i przekwalifikować się. Ale czy o to tutaj chodzi.

[miszol]

Pomyłka, obowiązek uczestniczenia w tym systemie jest, poprostu nie mamy wyjścia. A urzędnicy w NFZ są ok, pomagają nam, jak mogą, ale też nie przeskoczą działania tej wadliwie nakręconej machiny.  

znam stomatologów którzy całkowicie zrezygnowali ze współpracy z NFZ (przyjmują tylko w ramach prywatnej praktyki) i mają się całkiem dobrze, czyli wyjście jest

[Paweł]

Wielu specjalistów też przyjmuje tylko prywatnie i mają z głowy te wszystkie wymagania, papiery i kontrole.

edit: podzieliłem wątek

[Paweł]

ale nas nie stać na takiego fachowca, musimy sobie radzić sami i są duże problemy:)

Mocno byście się zdziwili 
Jak już wszyscy wiedzą z dobroci serca robię wszystko za pół darmo (oprócz POZ, bo się na tym nie znam)   

[Paweł]

Problem w tym, że walka nic nie da. Wszyscy jesteśmy na łasce NFZ.

[chaczyk]

dopuki się nie zmieni nasza i ich (NFZ) mentalność, że jesteśmy złodziejami i tylko chcemy okraść ten system NFZ to tak będzię, z jednej strony kontrole muszą być, ale muszą być jasne reguły dla jednej i drugiej strony, a jak się reguły zmienia w trakcie gry to wszystko jest dupa.

[Norbert]

A mnie cała ta sytuacja przypomina  "Czasy KOMUNY"

1. Jest Ministerstwo Zdrowia, które dba o interesy "środowiska i Pacjenta"
2. Są Izby Lekarskie, które reprezentują interesy "środowiska"
3. Jest "Porozumienie Zielonogórskie" które reprezentuje interesy "środowiska"

a dlaczego to przypomina "Czasy Komuny" otóż:

1. Była partia, która dbała o "robotnika"
2. Były Związki zawodowe, które dbały o "robotnika"
3. Był Pracodawca, który dbał o "robotnika"

 A "robotnik" miał to w dupie, bo tak naprawdę to nazywał się "robol" i "karmiony był jedynie ideą" - kiełbasy było brak.

A NFZ i MZ chce na siłę uszczęśliwić wszystkich we wszystkim, a co z tego wychodzi sami widzimy na co dzień
Ważniejsze są GRAFIKI niż WYNIKI

[Jerzyk56]

Kolejna komedia w NFZ wielkopolski - wczoraj wgrali niektórym umowy w AOS - dzisiaj PRZERWA TECHNICZNA - tego nie można nazwać "CHAMSTWO" = tu jest potrzebna Komisja HAZARDOWA

[anluk]

Kolejna komedia w NFZ wielkopolski - wczoraj wgrali niektórym umowy w AOS - dzisiaj PRZERWA TECHNICZNA - tego nie można nazwać "CHAMSTWO" = tu jest potrzebna Komisja HAZARDOWA

Ja już to pisałem powtórzę:
"Sytuacja jest chora, system jest chory. Problem w tym, że na biurokrację brak
jest odpowiedniego antidotum w naszym kraju. Czy "finansuje" się sama? Nie. Jest
przecież opłacana z naszych podatków. Bez negocjacji, kontraktów i nadwykonań."

Zdecydowanie należy przemyśleć ogłoszenie konkursów na zarządzanie służbą zdrowia!

[Przemyslaw]

Zdecydowanie należy przemyśleć ogłoszenie konkursów na zarządzanie służbą zdrowia!

I tak "fryzjer" załatwi