Poza lokalizacją = potrzebujesz VPNa (nawet nie piszę o przekierowaniu portu, bo.....tak). Wtedy dwie lokalizacje są widoczne wirtualnie jako jeden LAN no i mamy zabezpieczone łącze.
Dalej - albo:
1. łączysz się bezpośrednio do bazy jak napisał bart. Minus - rozłącza internet, na pewno sesje się powieszą, czasem może baza uszkodzić. Plus - nie potrzebujesz drugiego kompa.
2. stawiasz w lokalizacji z serwerem drugiego kompa (z win jakimś pro na pokładzie, dla sytuacji gdzie ma się podłączyć tylko jeden user zdalnie), na nim konfigurujesz PPSa jak napisał bart i włączasz możliwość łączenia na pulpit zdalny. Z lokalizacji zdalnej łączysz się RDP na ten komputer i wszystko działa. Minus - dodatkowy komp. Plus - jak zerwie połączenie to odpalony PPS poczekam w zależności od ustawień pulpitu zdalnego.
Jak ktoś zdalnie pracuje w momencie jak lokalnie, na serwerze nie pracuje nikt, to jako ten drugi komp można wykorzystać serwer - nie trzeba dokupować kolejnego kompa (Win musi być Pro przynajmniej).