WIZYTY DOMOWE

[sisi]

Odwieczny Problem
Pacjent dzwoni i dzwoni a lekarz nie ma czasu na wizytę
Jeśli trafi się dzień ze jest mniej pacjentów  w przychodni to lekarz w godzinach kiedy powinien być w gabinecie jedzie na wizytę
A jak to funkcjonuje u innych świadczeniodawców?
Co z godzinami wyznaczonymi na wizyty domowe??
No bo np. od 8 do 13 w gabinecie a od 13 do 15 wizyty domowe - tak wygląda harmonogram ale lekarze są w gabinecie do 13 a o tych godzinach na wizyty jakoś nikt nie pamięta.
Jak jest to rozwiązane w innych placówkach??

[Rozliczenia NFZ w SERUM]

Odwieczny Problem ... lekarze są w gabinecie do 13 a o tych godzinach na wizyty jakoś nikt nie pamięta.

Starach się bać jak NFZ przypomni o przestrzeganiu harmonogramu ...

[Isiek]

sisi, jeśli zależy Ci na swoich pacjentach i na spokojnym sumieniu to lepiej nie odkładać wizyt domowych, nie chodzi tu wcale o NFZ, tylko o ewentualną odpowiedzialność prawną. W większym POZ z kilkoma lekarzami można wyznaczyć na dany dzień lekarza z krótszym czasem pracy w gabinecie, ale który robi wizyty, przepisuje recepty, zlecenia na pieluchy, zapomniane skierowania itp., , albo faktycznie wyegzekwować u lekarzy godziny na wizyty po tych gabinetowych. No a w mniejszym POZ sztywny harmonogram wizyt się raczej nie sprawdza, są dni bez wizyt i takie z trzema... no ale tu swoich pacjentów lepiej znasz...
pozdrawiam

[sisi]

Mamy 2 lekarzy
mój  pomysł na rozwiązanie problemu jest prosty tylko lekarze i tak krzywo na niego popatrzą
Gdyby ustalić, że np jeden z lekarzy przez cały tydzień zostaje do 13:30 i robi te ewentualne wizyty a w następnym tygodniu inny lekarz to myślę ze dla nikogo by to wielki problem nie był.
No i oczywiście lekarze nie wykręcali by się wtedy od wizyt.
Jak myślicie
Dobry czy kiepski pomysł?
Czy ktoś może mi powiedzieć jeszcze ile czasu ma lekarz na zrobienie takiej wizyty domowej od momentu jej zgłoszenia?