Bardziej humorystycznie
U jednego świadczeniodawcy mam limit miesięczny z jednego zakresu (STM) 8000 zł.
Umowa skończyła się w czerwcu (nie przedłużona do grudnia wnioskiem).
W lipcu wykonanie 27000 zł ale nowy limit narastająco więc rozumiem, że powinno się naliczyć tylko 8000 zł.
Naliczyło się 16000 zł.
Rachunek ma status "oczekuje na korektę".
Rozumiem coś zepsuli to zrobię naliczanie jeszcze raz powinna naliczyć się korekta na 8000 zł.
Nic się nie naliczyło.
Sytuacja trwa więc robiłem naliczanie już za sierpień i za wrzesień no i naliczało się kolejne rachunki podstawowe.
Pani z NFZ mówi, że muszę odpalić naliczanie na lipiec a ja nie mogę ponieważ już zrobiłem naliczanie na miesiące późniejsze.
Pytam czy oni nie mogą naliczyć korekty (zlecić naliczania świadczeń na miesiąc lipiec).
Pani twierdzi, że nie (chociaż widziałem w innych miesiącach naliczania ze zlecającym OW NFZ xD).
No to ja mówię, że nic nie mogę zrobić bo nie odpalę naliczania na miesiąc lipiec a nie mogę z poziomu programu zrobić korekty do rachunku wygenerowanego na podstawie szablonu.
Spychologia do informatyków.
Oni jak dzieci we mgle nie wiedzą zupełnie nic i odsyłają do tej samej Pani co wcześniej.
Wychodzi na to że muszę usunąć wszystkie pozycje rozliczeniowe z lipca i wpisać jeszcze raz i wysłać.
Powinno to skutkować naliczeniem korekty na 16000 zł, a później rachunku podstawowego na 8000 zł.
Jestem w trakcie ale bardzo będę się śmiał jeżeli podstawowy naliczy się ponownie na 16000 zł xD
Dobrze, że w mMedica jest opcja usuń i dodaj takie same pozycje rozliczeniowe.
Dobrze, że jest to mój jedyny klient w województwie Śląskim ponieważ w Małopolsce nie byłoby żadnego problemu.
Pozdrawiam i cierpliwości Wam życzę.