Lekarz na L4.

[Monika24]

Witam,
Mam pytanko, może ktoś z Was miał podobny przypadek.

Poradnia specjalistyczna - 1 lekarz. Lekarz ten zachorował jest na L4 - czy są jakieś podstawy prawne: czy personel rejestracji ma pracować w pełnym wymiarze, czy w okrojonych godzinach, czy poradnię trzeba zamknąć i napisać informację na drzwiach? Z NFZ jedynie dowiedziałam się że kolejek oczekujących codziennych nie trzeba przesyłać jak lekarz jest na L4, a co do w/w zapytania pracownica NFZ nic zbytnio na te temat mi nie powiedziała, bo chyba sama nie wiedziała co powiedzieć...

Z góry dziękuję za informację,
Pozdrawiam Monika

[karolweksler]

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20150001400/O/D20151400.pdf

5. W przypadku braku możliwości udzielania świadczeń, którego nie można było wcześniej przewidzieć, świadcze-
niodawca niezwłocznie podejmuje czynności w celu zachowania ciągłości udzielania świadczeń, powiadamiając jednocze-
śnie oddział wojewódzki Funduszu o tym zdarzeniu i podjętych czynnościach

4. Świadczeniodawca jest obowiązany przyjąć świadczeniobiorcę w ustalonym terminie. W razie wystąpienia oko-
liczności, których nie można było przewidzieć w chwili ustalania terminu udzielenia świadczenia, które uniemożliwiają
zachowanie tego terminu, świadczeniodawca w każdy dostępny sposób informuje świadczeniobiorcę o zmianie terminu

czy personel rejestracji ma pracować w pełnym wymiarze, czy w okrojonych godzinach,

 Generalnie NFZ nie pozwala w grafikach wykazywać pracy samej recepcji bez lekarza, więc to nie ma znaczenia.

 czy poradnię trzeba zamknąć i napisać informację na drzwiach?

Wypadałoby pacjentów poinformować, że wizyta się nie odbędzie. Albo trzymasz człowieka w recepcji, który o tym mówi albo naklejasz kartkę na drzwi albo dzwonisz do wszystkich.