Witam. Jestem położną i prowadzę indywidualną praktykę. Pomysłodawca tego projektu , jest moim zdaniem zupełnym laikiem, jeżeli chodzi o rzeczywistość i zachowania pacjentek. Koordynatorem ma być szpital ? Kto zmusi pacjentkę do narzucania jej lekarza- ginekologa wskazanego przez koordynatora ? Przecież jest wolny wybór. Podobnie jest z wyborem położnej. Z mojej dotychczasowej praktyki wiem, że szpital posiada niewielkie pojęcie o działalności i zasadach funkcjonowania POZ ( rola położnej). Na takie pismo zareagowałabym swoimi wnioskami. Milczenie ( w moim odczuciu ), jest akceptacją proponowanych zmian. Pozdrawiam.