Nie wiem czy ktoś Ci pomoże w tym temacie
Urlopowe to pikuś - nawet jak zapłacisz za dużo to nikt Cię za to nie zaatakuje (chyba że skąpy szef, albo RIO jeśli jesteś budżetówką). W mojej ocenie (informatyka a nie specjalisty ds płac) powinno się wliczać. Z tego co kojarzę jedynie nie wliczamy składników nie mających charakteru roszczeniowego i wynagrodzeń za okres dłuższy niż miesiąc. Generalnie zasad jest taka że pracownik nie powinien stracić na urlopie - gdyby pielęgniarka nie miała urlopu dostałaby to dodatkowe wynagrodzenie.
Dlatego też jeśli pracownik pracuje w godzinach nadliczbowych czy też nocnych i może być cały miesiąc na urlopie i nie przepracuje ani jednej godziny nocnej to i tak mu się średnią z tych składników oblicza.
Schody zaczynają się dopiero jak w danym miesiącu miałaś wzrost deklaracji - czyli większą kwotę niż wynika ze średniej którą wyliczałaś do urlopu. Co zrobić z pozostałą kwotą? Dać tej pielęgniarce czy dzielić na pozostałe?
Jeszcze gorzej z chorobowym - tu jak dasz za mało to pracownik i PIP Cię będą atakować. Jak za dużo wyliczysz to ZUS
Dajesz 80%, a co z pozostałą kwotą?rozdzielać pomiędzy pozostałe? A jeśli na ten czas przyjdzie zastępstwo? Tej na zastępstwo dasz tylko to co zostało po tych 80%. A jeszcze jak to będzie niepełny miesiąc (a przecież nikt nie rozoczyna chorobowego 1-go) to już wogóle...
Czy żeby nie komplikować sprawy można dać w regulaminie że nawet w przypadku chorobowego ma prawo do pełnej kwoty? Nie dzielimy wtedy pozostałości, a ewentualne zastępstwo ma prawo do dodatkowego wynagrodzenia tylko w przypadku przepracowania pełnego miesiąca? To podobno są niebezpieczne zapisy.
Swego czasu obdzwoniłem chyba wszystkie infolinie PIP - nikt nie chciał rozmawiać, a najgorsza była w mazowieckim. Krzyczała tylko na mnie że nie jest od tego żeby mi regulaminy opracowywać, tłumaczę jej że nie chcę opracować regulaminu tylko chcę kilka zapisów skonsultować czy są sprawiedliwe dla pracownika. Więc ona że nie jest od tego żeby oceniać czy jest coś sprawiedliwe czy nie, od tego jest sąd. Pytam się wtedy w związku z tym czy jeśli będzie kontrola PIP to inspektor nie będzie wnikał w zapisy regulaminu czy są sprawiedliwe dla pracownika czy nie skoro pracownik jest zadowolony? A ona mi że nie wie w co będzie wnikał inspektor i byc może będzie oceniał czy jest to sprawiedliwe czy nie...
Jeśli uda Ci się cokolwiek ustalić w sprawie tego bubla prawnego to podziel się z nami tą wiedzą
Edit: piszesz o dodatkowym obciążeniu pracodawcy. Pamiętaj, że te środki dostajesz z przeznaczeniem na wynagrodzenia określonego personelu i musisz je na to wydać. Jeśli tego nie zrobisz nie dość że Ci zabiorą to zapłacisz karę.
Pytanie mi się dopiero teraz nasunęło po tym dodatkowym obciążeniu pracodawcy... czy część wynagrodzenia urlopowego - średnia wyliczona z tych podwyżek też może być zapłacona z tych środków w danym miesiącu? A może jeśli to był urlop 2 tyg to powinienem policzyć pielęgniarkę jak 0,5 etatu (czyli więcej dostaną pozostałe - jeśli taki przyjąłem sposób podziału) a za urlop wypłacić z własnej kieszeni? Im dłużej się nad tym zastanawiam tym więcej problemów. Dlatego sobie odpuściłem...