Weryfikacja trudnych pacjentów

[zukes]

Mamy trudny case.

W dniu 2022.10.20 system eWUS nie zweryfikował świadczeń, gdyż nie działał. Zgodnie z procedurą pacjenci powinni podpisać oświadczenia o posiadaniu uprawnień do świadczeń. Ponieważ pacjenci mieli zaplanowane swoje wizyty przed 2022.10.20 trafili bezpośrednio do lekarza, z pominięciem rejestracji. Pacjentów pouczono, że po odbytej wizycie mają zgłosić się do rejestracji aby wypełnić oświadczenie o uprawieniu do świadczeń. Większość pacjentów wypełniła stosowne oświadczenie ale dwóch ww. uznało, że otrzymali, co chcieli i reszta to problem świadczeniodawcy. Pacjenci byli wzywani wielokrotnie do złożenia stosownego oświadczenia, nie odpowiedzieli na wezwania.

Czy ktoś skutecznie wstecznie zweryfikował uprawnienia w NFZ?
Jeśli tak to czy mógłbym prosić o oddział gdzie tak się stało?

[MichalP]

Wstecznie się nie da. Wielokrotnie wałkowane.
Najskuteczniej działa na pacjentów informacja że jest to ostatnie ponaglenie
i że kolejna będzie wysłana faktura za usługi.

[zukes]

Są informacje na tym forum, że niektóre oddziały NFZ udzielają takich informacji. Niestety informacje podane przez gości forum:(.

Na 100% będę musiał pisać o nakaz zapłaty, gdyż wezwania do zapłaty za prywatną wizytę wysłałem - bez odzewu.

Ciekawi mnie co się stanie przed sądem gdy pozwani pacjenci  wykażą, że byli ubezpieczeni. Ja na miejscu pacjentów dopozwałbym NFZ. Jak wówczas oddział NFZ uzasadni odmowę udzielenia informacji o tym czy pacjent był ubezpieczony. Sądy dziś szukają okazji by kopnąć obecną władzę, jaka jest szansa że NFZ się wybroni? 

NFZ będzie iść w retorykę, że tak działa eWUŚ. Ale to nie eWUŚ i jego algorytmy nie są elementem ustawy. eWUS wykonuje ustawę. Brak wstecznej informacji nie wynika z ustawy ale z działania eWUSia.  Zatem NFZ nie może powiedzieć, że tak jak działa eWUŚ, to  takie jest prawo - jest dokładnie odwrotnie. Nadto, obowiązek działania eWUSia to obowiązek NFZ , nie wywiązali się z tego obowiązku, pacjent poniósł szkodę, muszą naprawić szkodę.
Co innego gdyby pacjent był NIE ubezpieczony według wiedzy NFZ/eWUSia. Ale to nie jest  ten przypadek. Co więcej NFZ powinnien to udowodnić.

NFZ ma wiedzę, którą może naprawić swój błąd ale oni wolą aby się świat zawalił niż mieliby pomóc komukolwiek. Taka natura NFZ - nigdy tak nie robiłem, mój pryncypał też nie wie, zatem nic nie róbmy nie popełnimy błędu.

Inna sprawa, że pacjenci na 90% są niekumaci i dostaną wyrok/nakaz zapłaty, to wybiorą ucieczkę przed egzekucją. I skończy się na tym, że po raz kolejny NFZ na 90% uniknie "kopa między nogi".

[Michał]

Nie chce być adwokatem diabła, ale wg mojej wiedzy wszystko jest w zgodzie z prawem i to Wy a nie NFZ "dał ciała". Rozumiem z czego to wynikało, ale niestety prawo w tym przypadku stoi po stronie NFZ. Jak nie działa eWUŚ (czy to w wyniku awarii po stronie NFZ czy u Was - brak prądu, awaria waszego systemu, itp.) to macie możliwości aby uzyskać potwierdzenie uprawnień w inny sposób. Oświadczenie to jeden z nich, ale pamiętaj jeszcze, że może to być chyba legitymacja emeryta/rencisty, potwierdzenie opłacenia składki itd.
Przykro mi że Was to spotkało, ale wg mnie nic nie uda Wam się załatwić. U nas też kiedyś byłą podobna sytuacja (na szczęście w POZ to zazwyczaj nie ma aż takiego wpływu na finanse) i rejestracja i inni pracownicy są już wyczuleni i mocno pilnują oświadczeń.
Warto wdrożyć jeszcze procedurę, że w takim dniu, ostatni w pracy próbuje zweryfikować ewusia wszystkim zarejestrowanym na ten dzień pacjentom.

[zukes]

Wyślę jeden pozew o nakaz zapłaty do pacjenta (wpis 30zł).

Zobaczymy co z tego będzie.

[09061303]

@zukes - stary wyjadacz forumowy, a dublujesz posty. Nieładnie
Widzę, że Ci pacjenci nie mają już zamiaru korzystać z usług przychodni. No zdarza się. Po fakcie, to tak jak napisał @Michał, trochę po frytkach i dużo zachodu, bo to jest uruchamianie procedur już nie opartych na NFZ, tylko zwykłych biznesowych narzędzi odzyskiwania pieniędzy. U mnie jest model trochę inny - pacjent zawsze ma się potwierdzić w rejestracji jak przyjdzie i rejestracja ma zadbać o weryfikację m.in. ubezpieczenia. Jak pacjent w programie jest nieubezpieczony to np. program inaczej zachowuje się jak chodzi np. o recepty, wybiera odpłatność 100%. Lekarze mają pacjenta odsyłać do recepcji jeśli widzą, że ma niezweryfikowane ubezpieczenie. Wiem, więcej zachodu i pracy, ale później mniej kłopotu.
Nie wiem o jaki program chodzi, ale Somed ma np. schedulera, w którym możesz zaplanować sprawdzanie zapisanych pacjentów automatem dowolną ilość razy na dobę. Może na przyszłość takie coś wchodziłoby też w grę.

[Michał]

Nie wiem o jaki program chodzi, ale Somed ma np. schedulera, w którym możesz zaplanować sprawdzanie zapisanych pacjentów automatem dowolną ilość razy na dobę. Może na przyszłość takie coś wchodziłoby też w grę.

Scheduler jest chyba płatny dlatego ja napisałem o pracowniku

[zukes]

Macie rację. Dlatego wystąpię o nakaz zapłaty. Koszty relatywnie niskie.

Zdublowałem posty bo eWUSia chyba nikt z doświadczeniem nie śledzi. A usunąć tego dubla nie mogę

Schedulera nie mam. Pozostaje człowiek. Ale i on nie pomoże jak eWUS cały dzień nie działa .

[Michał]

ojtam ojtam. VPNa do pracy zestawiasz, łączysz się zdalnie i asekuracyjnie codziennie (najlepiej jeszcze w godzinach wieczornych) sam ręcznie weryfikujesz eWUSie dal wszystkich pacjentów.
Liczysz ile to wszystko będzie kosztowało, a potem pokazujesz szefowi razem z zestawieniem kosztów schedulera

PS. Do zestawienia dodaj jeszcze ile kasy straciliście przez brak weryfikacji

[Nyahaha]

Się tylko cieszyć że macie tak mało.

[09061303]

@Michał
Wiem, też tak sugerowałem zawsze, żeby robić. I to w przypadku nawet jakbym miał schedulera to bym tak samo sugerował - jest to dalej jakiś backup jakby scheduler nie zadziałał. Co do kosztów to przy KS-GLR jest to 385zł netto na start, 20% tej ceny za aktualizacje. Czy to dużo czy mało to każdy musi sam ocenić właśnie w kontekście takich sytuacji jak w tym wątku. Scheduler może też sprawdzać w nocy, a o to pracownika już bym nie prosił