Jak pacjent ma IKP, to tym tokiem idąc, nawet kodu nie dajemy, przecież niech sobie zezwoli na smsa z kodem na IKP.
Nie ma obowiązku drukowania, a zalecenie wynika zapewne z tego, że mało pacjentów ma IKP i wychodząc od lekarza bez wydruku nie mają w zasadzie nic. Idą do apteki, apteka ma awarię internetu czy też P1 nie działa, na pewno zostaną odesłani z kwitkiem.
Inna sprawa - jak się apteka zachowa, jak poprzez IKP dostanę maila i go pokażę. Wg wytycznych podanych w faq do recept na MZ, ma sobie np. zrobić zdjęcie tego maila pokazanego na telefonie i do tego wziąć oświadczenie, że tej recepty nie zrealizowałem już wcześniej. Z tym zdjęciem to ciekawa sprawa.