Praca POZ w sobotę

[neelix]

Jest lekarz, kierownik przychodni który chciałby przyjmować pacjentów także w sobotę, akurat jest paru specjalistów, przychodnia otwarta i siłą rzeczy pacjenci się pojawiają choćby po przysłowiową receptę.
Wszystko co znalazłem w rozporządzeniach mówi o obowiązku pracy pn-pt 8-18, w regionie NFZ dostałem info że nie mogę rozpisać harmonogramu POZ na sobotę bo za to płacą NPLowi, ale lekarz niejako "społecznie" może pracować.
Brak harmonogramu = nie można sprawozdawać statystyki = nie zapłacą np za krążenie i nie podbiję sobotnimi poradami statystyki J00-J22, to rozumiem. Ale czy mimo to lekarz może pracować? Wypisać receptę i oczywiście ująć w dokumentacji medycznej?
W innym księstwie już nie pozwalają na to i jedynym sposobem wg ich interpretacji jest przyjmowanie w ramach indywidualnej praktyki. Oczywiście nikt w NFZ nie podaję na jakich przepisach opiera swoje zdanie, zresztą interpretacja za miesiąc może być już inna.
Pracuje u Was ktoś w sobotę?

[eMCeH]

Pogadajcie z NFZ to może Wam pozwolą - przy dobrej motywacji da się ich przekonać.
Nie możesz wpisać pacjenta, że był w poniedziałek choć był w sobotę - np. wypiszesz mu rp. a on z Nią pójdzie do apteki w sobotę a nie w poniedziałek; przyjdzie kontrola do Ciebie i zapyta o dokumentację medyczną pod rp. refundowaną a ty masz go wpisanego w poniedziałek nie w sobotę...

[Seler]

... ale lekarz niejako "społecznie" może pracować ...

Niech kolega "Wyrywny" będzie ostrożny, bo dla NFZ praca w sobotę to generowanie nienależnej refundacji. Jak nie będzie pracował w sobotę to nie będzie wystawiał refundowanych recept, za które przecież NFZ będzie musiał płacić. I niech nikt nie mówi że to paranoja bo NFZ wie lepiej    Podobnie było z lekarką która wystawiała recepty refundowane na festynie gminnym 

[neelix]

W oddziale raczej się nie przekonają, płacą na NPL i choćby chciał lekarz "za darmo" pracować to "nie bo nie". Wpisać do dokumentacji to można i trzeba z prawdziwą datą, tylko czy za recepty nie każą oddawać po kontroli.

[Manioo SE]

ciekawa sytuacja ,
bo pacjent jeśli ma ważne ubezpieczenie ( co daje mu prawo do lekow refundowanych )
to nie tylko w godzinach pracy lekarza

[Seler]

I to jest sedno sprawy. To nie lekarz powinien przejmować się tym czy pacjent ma prawo do refundacji czy nie. Lekarz powinien być odpowiedzialny za zaordynowanie właściwych leków. To, za ile pacjent je wykupi to powinna być sprawa między nim a jego ubezpieczycielem.

[Norbert]

Ja bym poradził tak:
W chwili obecnej niech lekarz przyjmuje w sobotę (wolno mu nawet w niedziele), wszystko niech wpisuje dokładnie w kartę (papier), ale nie spawozdawać tych usług do NFZ.
W razie kontroli recept liczy sie karta pacjenta a nie zapiski elektroniczne.