Koincydencje komunikat NFZ

[Nyahaha]

Szanowni Państwo,

otrzymujemy pisma o uznanie przez nas świadczeń oznaczonych błędem istotnym dotyczącym koincydencji dat świadczeń, w przeprowadzanym procesie weryfikacji raportów statystycznych.

Nasze oczekiwania w zakresie składania wniosków o uznanie świadczeń

Prosimy Państwa o:

1.przekazanie nam pisemnego wniosku, podpisanego przez osobę uprawnioną do reprezentacji strony umowy wraz z uzasadnieniem,
2.dołączenie do wniosku dokumentów potwierdzających fakt wykonania świadczenia/stanu faktycznego w trakcie udzielania świadczenia np.:
- kserokopii dokumentacji medycznej, kserokopii obrazu radiologicznego, oświadczenia pacjenta o udzieleniu świadczenia,
3.przekazanie nam dokumentów z zachowaniem zabezpieczenia danych osobowych/wrażliwych (np. oznaczenie na kopercie "Dane osobowe"/"Dane wrażliwe"), na adres Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ: ul. Szkolna 16, 20-124 Lublin.

Tylko wnioski spełniające ww. kryteria będą podlegały rozpatrzeniu.

Szczerze to kogoś porąbało. Nie wiem czy to tylko Lubelski OW czy jeszcze inne OW tak robią.

[snoopy]

W pomorskim norma. Co kilka mc wysyłam zbiorczo pismo o uznanie i dowód uznania.
Przeważnie ok 1,5mc weryfikują to, zależy to od tego czy druga placówka także dostarczy dowody wykonania świadczeń.
Jak dostarczą to w większości przypadków lokalnie medyk NFZ ocenia czy można to uznać (czy pacjent na tyle chory, że można przymknąć oko) czy nie, czasem wysyłają do centrali i centrala nad tym duma.
W 2023 mieliśmy ok 40 wizyt z koincydencją, 16 odrzucili, resztę wypłacili.
Ogólnie to NFZ nieoficjalnie w rozmowie telefonicznej poinformował, że powinniśmy brać przed wizytą oświadczenie od pacjenta, że nie był ani nie pójdzie tego dnia nigdzie indziej i na jego podstawie odzyskiwać pieniądze od pacjenta bezpośrednio.

[Nyahaha]

Ogólnie to NFZ nieoficjalnie w rozmowie telefonicznej poinformował, że powinniśmy brać przed wizytą oświadczenie od pacjenta, że nie był ani nie pójdzie tego dnia nigdzie indziej i na jego podstawie odzyskiwać pieniądze od pacjenta bezpośrednio.

Nam o tym nie wspominał, zazwyczaj pisaliśmy pismo do NFZ w formie takiego raportu że z którego raportu w jakich dniach i z jakim podmiotem jest koincydencja i NFZ potem wydzwaniał do podmiotu by poprawili to a ci zazwyczaj wpisywali jakieś porady lekarskie z konkretną chorobą a w rzeczywistości to było zwykłe wystawienie recepty.

[snoopy]

Pewnie chodzi o inny typ rodzaju świadczeń.
U nas najczęściej koincydencja wychodzi z nakładającej się fizjoterapii ambulatoryjnej i domowej oraz z rozliczenia osobodni w ośrodku reh dziennej.