Kraków: świadczeniodawca wyprosił pracowników NFZ wizytujących placówkę

[PanDB]

To już wiem, mpi ma uraz i dlatego mnie nie polubił. ;-)

Ale masz rację , tylko ,że takich sytuacji jak normalnie pracowaliśmy byłoby mniej .
Nie twierdzę ,że by ich nie było , ale teraz w dobie powszechnej znieczulicy wywolanej strachem , i tym całym zamieszniem jest o wiele więcej .
Juz nie jesteś chorym , tylko kolejnym produktem .
Paweł  tez ma racje i nie ma się co oburzać.
W świecie realnym , nepotyzmu i znajomości beda funkcjonowały do końca .
 Przykre , ale trzeba korzystać .
Inaczej system wyeliminuje.
 Nie bierzcie tego zbyt poważnie .
Najprościej polisa jak z samochodem. I medycyna socjalna dla tych co nie maja nawet na ubezpieczenie.
Ale co ZUS i NFZ ....

[mpi]

Nie mam urazu . Poróżniła nas kwestia sprawdzania całej populacji w ewuś. Niezależnie od urazu dalej stoję przy swoim stanowisku. Nie zgadzam się z tym, że takich sytuacji by było mniej. Takich sytuacji by było masę gdyby nie groźba utraty kontraktu. Wiele kontroli wywołanych jest poważnymi nadużyciami innych. Nie chce mi się już rozpisywać z jakimi przypadkami się spotykałem ale czasami nie mogłem uwierzyć jak duża jest ludzka chciwość, bezczelność i głupota. Problemem jedynie jest to, że NFZ wrzuca wszystkich do jednego worka i tracą na tym ci uczciwi. Ty cały czas patrzysz na to wszystko ze swojego i żony punktu widzenia (zakładam że uczciwie wykonujecie kontrakt) natomiast NFZ widzi to przez "Twoich kolegów" trochę inaczej.

[PanDB]

Zgoda . OK.
Dam se "ptaka uciąć" ,że w związku z takim a nie innym systemem łapie sie na określenie oszust i wyłudzacz. Bo jak mnie nazwać zgodnie kontraktem jeśli wypisujemy recepty w dni wolne od pracy , by iść na reke np sąsiadowi , lub gdy ktoś takową zgubił . To tylko przykład .
 Prosimy by wykupił po północy jutro bo data jest jutrzejsza.  Lub apteka po naszym telefonie wydaje mu lek w nocy a księguje rano .
Im to bardziej porąbane tym więcej daje możliwości przekrętów . NFZ to taki AGENT TOMEK . Kusi kusi i do skutku .
Sam podk...wia wszystkich  bezzasadnymi działaniami . Niesprawiedliwością I .. jest to co piszesz.
 Nikt sie już nie utożsamia z NFZ jak sojusznikiem we wspólnej pracy .
Czy to Waszej informatycznej , czy czysto medycznej . To jest nasz przeciwnik..
Ja z nimi juz jestem od 2000r. i pamietam pierwsze czasy reformy . Było tez głupawo , ale wierzcie mi  naprawdę wszyscy się starali by było łatwo .

Teraz stosuja metodę bata. Na każdy błąd czy to medyczny czy organizacyjny , informatyczny , jest jedna odpowiedź kara .
Bo ponoc to tylko działa. .
Może , ale na mnie nie .
Już jedną dostałem za niewinność . Nie związaną z leczeniem , a administracją . Po następnym numerze mam ich w dup.....e  .
Pediatrów szukaja ..... Ciekawe najpierw zlikwidowali cały pion.. Moja żona o której wspominasz z tego względu zmieniła specjalizację . To właśnie likwidacja przychodni pediatrycznej nasunęła jej myśl o lek rodzinnym .
Chca by zabiegi mogli wykonywać Kiedy w nocy czy świeta Ledwie obrabiaja leczenie zachowawcze.
 Ps . Pisałem o sprawdzaniu całej populacji , bo przeczuwałem jak wyjdzie z tego zadyma. Jedni wtedy mówili tak drudzy inaczej . I to był tylko pewien żart/sposób na protest. Do dzisiaj jeszce przeciez nie wiedzą kody czy XML , codziennie czy za cały okres . ... To jest w dalszym ciągu idiotyzm. Juz troche lepiej , jak na kwartał. A czeka nas lipiec!!!!!! Nowe .

[mpi]

Gdyby błędy były tylko takie jak wymieniasz to połowy kontrolerów w NFZ by nie było. Są dużo poważniejsze nadużycia. A kto zlikwidował pediatrów? NFZ?