Ja jestem w klubie oczekujących na wyjście z KSPPSa.
Ale prosty temat, jakim w gruncie rzeczy jest rozliczanie świadczeń, Kamsoft tak skomplikował, że konkurencja nie nadąża
.
Mam na co dzień do czynienia z systemami wymieniającymi dane w innej branży w wolumenie około 50mln wywołań na aplikację. Realizacje SOAP, REST i pliki XML po SSH. Wartościowo dużo wyższe niż w tej naszej służbie zdrowia.
Kontrakty, nie ważne czy xsd, wsdl, yaml zmieniają się nie częściej niż raz na ... kilka lat ( o ile się zmieniają ).
A tu kilka razy w miesiącu jak nie zmienią to mamy cud.
Oczywiście powiedzą, no nie, kontraktu nie zmieniamy. Kody, nadkody, podkody, współczynniki i milion nieformalnych asercji, patternów, restrykcji. Ekrany aplikacji bez pomysłu, nie uwględniające potrzeb. Jakieś pop-upy z d..y.
KSPPS wygląda próba wyklepania przystanku autobusowego po wypadku i sprzedania go w cenie mercedesa.
Gadki, że ustawodawca tak wymusza to .... ściema dla juniorów.