collapse

Reklama


Autor Wątek: USŁUGI PŁATNE  (Przeczytany 16317 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mpi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3356
  • Pomógł? 116
  • Kujawsko-Pomorskie
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 04, 2011, 08:30:58 am »
W praktyce jest tak, że nawet jak pacjent przychodzi 1 raz skądinąd to wypełnia deklaracje i tyle.
Tak jak widzę to ten sposób praktykuje wiele przychodni - podsuwają deklarację pacjentowi a ten podpisuje i tyle.
 
Przecież dużo jest przypadków że pacjent który chodzi cały czas do 1 lekarza, leczy się u niego od paru lat- nagle występuje powtrzenie z innym województwem bo tam podpisał deklarację i jest nieuznany w raporcie zwrotnym.
Potem trza go znowu zapisać.

i to jest zła praktyka. Nie dosyć, że niezgodna z przepisami to zazwyczaj mniej opłacalna dla obu świadczeniodawców.

...i jak ja dorwę kiedyś jednego z drugim  ;D, to na drugi raz zastanowi się 5 razy czy podsunąć deklarację pacjentowi.
I słusznie Michał to zauważyłeś (ja tego nie doczytałem). Za takie praktyki powinien się NFZ zabrać bo one świadczą albo o konkretnym braku wiedzy z zakresu obowiązujących przepisów, albo o próbie naciągania - co ani w jednym ani drugim przypadku dobrze nie świadczy.
Jak mnie wkurzają co miesiąc pytania dlaczego pacjent został wykreślony z listy skoro cały czas należy do przychodni, i dlaczego w tej drugiej przychodni zebrali od niego deklarację.
Ostatnio sąsiad jednego z moich lekarzy został skreślony i jak sprawdziliśmy dlaczego to okazało się, że tydzień był na wsi na działce, źle się poczuł i poszedł tam do lekarza. No i deklarację mu podsunęli.
Albo jak pacjent się przeprowadza to czasami zbierają tylko deklarację na lekarza a pielęgniarka lub położna u mnie zostaje przez kilka lat.
3/4 ludzi to nie ma zielonego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi... Po co tacy ludzie zabierają się do takiej pracy? Niech robią to co potrafią...

Offline rgb

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Pomógł? 0
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 04, 2011, 10:43:50 am »
No dobra, a ja Wam powiem co sobie myśle, dlaczego ludzie tak robią z deklaracjami - zapisują jednorazowych pacjentów.
Po pierwsze, moim zdaniem nie ma co się bulwersować - życie weryfikuje chore przepisy.
Po drugie - jak jest podpis na deklaracji - nawet podsuniętej - to można takiemu komuś figę zrobić. Pacjent podpisuje i to jego sprawa. A czy podsunięta czy nie - to pacjent ma obowiązek znać przepisy. Podpisuje - dokonuje wyboru.
I w żaden sposób NFZ za takie coś nie ma prawa 'się wziąść' bo to jest zgodne z literą prawa.

A rubryka - który raz dokonuje pacjent wyboru lekarza na deklaracji POZ -to wszystko jest fikcja - nawet przy kontroli NFZ zdaje się na to nie zwraca uwagi. Tego albo się nie wypełna albo zawsze jest zaznaczona opcja, że pierwszy raz. A spytaj pacjenta - prawdę ci powie :)

Inna kwestia - najbardziej istotna - ja myślę po prostu, że chodzi o leki refundowane i skierowania. Lista POZ jest podstawą pracy lekarza POZ, jeśli takiemu pacjentowi wypisuje się lek refundowany a jest nieubezpieczony - to jakoś to ujdzie.

Natomiast jak raportujesz pacjenta jako spoza listy POZ imiennie i chcesz za niego kasę, to na tobie ciąży szczególny przypadek sprawdzenia czy jest ubezpieczony. Jak wypiszesz takiemu drogie leki refundowane lub skierowanie do specjalisty - nie wiem, może się mylę - to masz wtedy problem. Bo wtedy musisz w sposób szczególny się upewnić czy z takim pacjentem jest wszystko OK. Wiadomo - im więcej przypadków obsługi takich pacjentów płatnych - tym większe prawdopodobieństwo, że NFZ się przyczepi, zrobi kontorlę. A kto tego chce?
Poza tym jeszcze raz podkreślam, kto ma jakieś dokumenty przy sobie jak jedzie do drugiego miasta?
Kto z sobą wozi dowód wpłaty ZUS albo - jak w ustawie jest napisane - kartę ubezpieczenia zdrowotnego?
Zatem jak można mieć 100% pewności że pacjent jest ubezpieczony?

Offline Paweł

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9409
  • Pomógł? 525
  • Zachodniopomorski OW
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 04, 2011, 10:55:11 am »
1. Pacjent ma 7 dni na dostarczenie ubezpieczenia.
2. Podsuwając pacjentowi deklarację do podpisania narażacie go na koszty, gdyż nie można ot tak sobie 15 razy zmienieniać lekarza rodzinnego dla wygody tegoż lekarza bo tak mu łatwiej.

Offline Michał

  • ForumPPS.pl
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3191
  • Pomógł? 102
  • Kujawsko-Pomorski OW
    • NZOZ "ARS MEDICA" Przychodnia Lekarska
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpnia 04, 2011, 11:26:44 am »
1. Pacjent ma 7 dni na dostarczenie ubezpieczenia.
2. Podsuwając pacjentowi deklarację do podpisania narażacie go na koszty, gdyż nie można ot tak sobie 15 razy zmienieniać lekarza rodzinnego dla wygody tegoż lekarza bo tak mu łatwiej.

Dokładnie tak. Poza tym to pracownicy przychodni powinni być lepiej obeznani w przepisach niż pacjent, który sporadycznie korzysta ze świadczeń POZ. U mnie jeżeli w rejestracji czegoś nie wiedzą to dzwonią do mnie żebym rozstrzygnął problem.

Zawsze można wykazać złą wolę pracownika przychodni, bo nie sądzę, że zamiarem pacjenta, który jest na tygodniowych wakacjach, jest zmiana swojego lekarza rodzinnego na stałe.

rgb, tekstem typu "Po drugie - jak jest podpis na deklaracji - nawet podsuniętej - to można takiemu komuś figę zrobić. Pacjent podpisuje i to jego sprawa. A czy podsunięta czy nie - to pacjent ma obowiązek znać przepisy. Podpisuje - dokonuje wyboru." pogrążasz sam siebie. W tym wypadku uzależniasz udzielenie świadczenie od wypełnienia deklaracji a to już jest łamanie przepisów. Jeżeli ktoś twarzą w twarz by mi powiedział coś takiego to bym mu nie przebierając w słowach powiedział co myślę o nim, jego podejściu i znajomości przepisów a na koniec przy wszystkich pacjentach zadzwonił do OW NFZ i złożył skargę.
Pozdrawiam
Michał (michalszy)

Offline rgb

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Pomógł? 0
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpnia 04, 2011, 14:00:49 pm »
1. Pacjent ma 7 dni na dostarczenie ubezpieczenia.
2. Podsuwając pacjentowi deklarację do podpisania narażacie go na koszty, gdyż nie można ot tak sobie 15 razy zmienieniać lekarza rodzinnego dla wygody tegoż lekarza bo tak mu łatwiej.

Dokładnie tak. Poza tym to pracownicy przychodni powinni być lepiej obeznani w przepisach niż pacjent, który sporadycznie korzysta ze świadczeń POZ. U mnie jeżeli w rejestracji czegoś nie wiedzą to dzwonią do mnie żebym rozstrzygnął problem.

Zawsze można wykazać złą wolę pracownika przychodni, bo nie sądzę, że zamiarem pacjenta, który jest na tygodniowych wakacjach, jest zmiana swojego lekarza rodzinnego na stałe.
O czym Ty piszesz? Kto komu ma to wykazywać? W czyich kompetencjach to leży? Jaka sankcja za to? Przychodzi raport zwrotny POZ i na tym sprawa się kończy. Wyraźnie pisałem i koledzy wyżej potwierdzili, że to praktyka nagminna. I kończy się tylko na raporcie zwrotnym bo wszystko jest zgodne z prawem.
Idź do prawnika i zapytaj się czym skutkuje złożenie przez osobę pełnoletnią podpisu na dokumencie. Złożył to złożył, zadeklarował wybór lekarza POZ i na tym sprawa się kończy. Kto komu zabroni zaproponowanie zmiany lekarza POZ?
NFZ jak są sprawy sporne wystosowuje do POZow pisma i prosi o co? Ano o kopię ksero deklaracji pacjenta z podpisem. Żaden urzędnik nie pyta się dlaczego pacjent z innego województwa zapisał się w innym bo to nie leży w jego kompetencjach.
rgb, tekstem typu "Po drugie - jak jest podpis na deklaracji - nawet podsuniętej - to można takiemu komuś figę zrobić. Pacjent podpisuje i to jego sprawa. A czy podsunięta czy nie - to pacjent ma obowiązek znać przepisy. Podpisuje - dokonuje wyboru." pogrążasz sam siebie. W tym wypadku uzależniasz udzielenie świadczenie od wypełnienia deklaracji a to już jest łamanie przepisów. Jeżeli ktoś twarzą w twarz by mi powiedział coś takiego to bym mu nie przebierając w słowach powiedział co myślę o nim, jego podejściu i znajomości przepisów a na koniec przy wszystkich pacjentach zadzwonił do OW NFZ i złożył skargę.
A czemu mi piszesz, że pogrążam sam siebie? Kolego, po pierwsze ja tak nie robię bo nie mam takich możliwości - ja raportuję co mi wpadnie w ręce. Przedstawiam tutaj podejście, myślenie i praktykę, które muszą widocznie mieć miejsce w kraju nad Wisłą bo chyba skądś te jednak powtórzenia z innymi województwami się biorą, czyż nie?
Także spokojnie w swoich wypowiedziach  ;)

Poza tym sam zobacz, bierzesz oświadczenia: imię, nazwisko, PESEL, adres zamieszkania, oświadczenie że jest ubezpieczony.

Gdzie to masz w ustawie?

W ustawie jeśli chodzi o POZ (nie AOS szpital), pacjent ma pokazać dokument uprawniający a nie pisać oświadczenia.

Offline Paweł

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9409
  • Pomógł? 525
  • Zachodniopomorski OW
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpnia 04, 2011, 14:08:40 pm »
A wyobraź sobie, że pewnego dnia Fundusz zgłasza się do pacjenta po 80 zł za zmianę lekarza rodzinnego. A on mówi: "Jak to, ja nie chciałem zmieniać, byłem na wakacjach i jak poszedłem do lekarza to kazali mi wypełnić deklarację, bo inaczej lekarz mnie nie przyjmie."

Offline rgb

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Pomógł? 0
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 04, 2011, 14:34:50 pm »
Ja rozumiem, że temat w sumie został już wyczerpany. Dalej sobie dla zabawy pogdybajmy.

A jak Ty myślisz, co w takiej sytuacji dalej się dzieje?
Zapewne pada tutaj zapytanie ze strony NFZ nie do lekarza ale do pacjenta: podpisywał Pan deklarację?
I pytanie pomocnicze ewentualnie: kto konkretnie Panu tak powiedział?




Offline Michał

  • ForumPPS.pl
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3191
  • Pomógł? 102
  • Kujawsko-Pomorski OW
    • NZOZ "ARS MEDICA" Przychodnia Lekarska
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpnia 04, 2011, 14:45:46 pm »
Co innego jest przedstawić pacjentowi opcje jakie ma czyli, jednorazowo skorzystać z usług lekarza i nie wypisywać deklaracji albo zmienić lekarza rodzinnego na stałe, a co innego dać mu do wypełnienia deklaracje i od tego uzależnić skorzystanie z przysługujących mu świadczeń.
Ciekaw jestem co by powiedział prawnik gdyby tak przedstawiono mu sprawę. To przecież bardzo podobne do sytuacji, że aby dostać się do szpitala musisz iść i zapłacić za prywatną wizytę u specjalisty a wtedy on załatwi przyjęcie na oddział. Nikt nie zabrania chodzić prywatnie do lekarza, ale jeżeli od tego jest uzależnione przyjęcie do szpitala to coś jednak jest nie tak.
To że jest to praktyka nagminna nie znaczy że jest prawidłowa i zgodna z prawem.

Oświadczenie (zawierające wszystkie wspomniane informacje) biorę żeby mieć potwierdzenie od pacjenta, że lekarz udzielił mu świadczenia i w razie czego dowód dla kontrolerów. Podobnie z pacjentami z UE też biorę oświadczenie, które jest zmodyfikowanym oświadczeniem, które kiedyś było obowiązkowe a teraz już nie.

Ja robię wszystko w zgodzie z przepisami a nawet więcej (tzw. dupochron na wypadek wszelkich kontroli).

Co do wyboru deklaracji lekarza z innego województwa to są to w większości przypadki ludzi, którzy faktycznie się przeprowadzili lub studentów. Zdarza się jednak często tak jak to pisał mpi, sytuacje gdy dostaję w zwrotce informacje o zmianie tylko deklaracji lekarza (pielęgniarka i ewentualnie położna zostaje u mnie). Jak pacjent przyjdzie do nas to dziwi się że nie jest już do nas zapisany, a po rozmowie okazuje się że był gdzieś u rodziny, źle się poczuł i w przychodni kazali mu wypełnić deklarację żeby został przyjęty przez lekarza i nie było mowy o niczym innym.

Jeżeli Ty osobiście tylko rozliczasz to wiedząc o takich nieprawidłowościach w praktyce w przychodni, powinieneś zwrócić uwagę pozostałym pracownikiem jak prawidłowo powinien odbywać się proces przyjmowania pacjentów nie należących do przychodni.
Pozdrawiam
Michał (michalszy)

Offline mpi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3356
  • Pomógł? 116
  • Kujawsko-Pomorskie
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpnia 04, 2011, 19:10:45 pm »
Dobra to i ja coś powiem. Będę złośliwy i chamski bo o ile jestem w stanie zrozumieć, że ktoś robi coś źle (świadomie lub nie) - działając na niekorzyść innych, nawet tych którzy na tym forum mu pomagają bezinteresownie dobrą radą, to nie mogę zrozumieć tego że w tym działaniu nawet po uświadomieniu przez innych nie widzi nic złego - ba nawet to działanie bezwstydnie popiera.

Po pierwsze, moim zdaniem nie ma co się bulwersować - życie weryfikuje chore przepisy.
Żeby cokolwiek komentować to trzeba to znać. Udowodniłeś że nie masz zielonego pojęcia o obowiązujących przepisach, więc skąd wiesz że one są chore? Może po prostu chore są Twoje wyobrażenia na temat tego jak wyglądają przepisy?

A czy podsunięta czy nie - to pacjent ma obowiązek znać przepisy.
Taki sam obowiązek ma lekarz, pielęgniarka czy inna osoba udzielająca świadczeń. Znając te przepisy wie, że pacjentów spoza listy POZ też przyjmujemy - ba nawet może okazać się to bardziej opłacalne niż wpisanie na listę tylko na jeden miesiąc.

I w żaden sposób NFZ za takie coś nie ma prawa 'się wziąść' bo to jest zgodne z literą prawa.
Z dupą a nie z literą prawa. Biorę dyktafon, idę do jednej z przychodni o której piszesz i mówię że jestem z daleka, źle się poczułem i chcę do lekarza. Pani w rejestracji mi podsuwa deklarację twierdząc że muszę jąwypełnić żeby zostać przyjętym. To jest zgodne z literą prawa? Jeśli tak to jak mi kur*a podtykają deklarację zgodnie z literą prawa to ja zgodnie z literą prawa zażyczę sobie wizytę domową. I jak mi lekarz nie przyjedzie 300km do domu (to będzie uzasadniony przypadek) to też będzie zgodne z literą prawa? K***a ludzie naprawdę myślcie zanim coś napiszecie.

Inna kwestia - najbardziej istotna - ja myślę po prostu, że chodzi o leki refundowane i skierowania. Lista POZ jest podstawą pracy lekarza POZ, jeśli takiemu pacjentowi wypisuje się lek refundowany a jest nieubezpieczony - to jakoś to ujdzie.
Co Ty piszesz??? Co ujdzie??? Albo coś jest zgodne z przepisami albo niezgodne. Nie ma mniej zgodnych czy bardziej zgodnych z przepisami działań. Czy potrafisz czytać ze zrozumieniem? Czytałeś te przytoczone wcześniej przepisy? Wyraźnie jest napisane, że zbierając deklarację masz zas**ny obowiązek sprawdzić uprawnienie pacjenta do świadczeń.

Natomiast jak raportujesz pacjenta jako spoza listy POZ imiennie i chcesz za niego kasę, to na tobie ciąży szczególny przypadek sprawdzenia czy jest ubezpieczony.
No prawnikiem to Ty chyba nigdy nie będziesz...

Wiadomo - im więcej przypadków obsługi takich pacjentów płatnych - tym większe prawdopodobieństwo, że NFZ się przyczepi, zrobi kontorlę. A kto tego chce?
Nie no zaje**ście, tzn, że gdybyś miał przychodnię w jakiejś znanej miejscowości turystycznej to byś odsyłał pacjentów z kwitkiem, bo jeszcze NFZ się przyczepi? Prawdopodobieństwo kontroli to będziesz miał, jak się wkurzę i zacznę zbierać oświadczenia od pacjentów, że złożyli na deklaracje podpis nieświadomie ponieważ zostali wprowadzeni przez personel przychodni w błąd i te oświadczenia przekażę do NFZ.

Poza tym jeszcze raz podkreślam, kto ma jakieś dokumenty przy sobie jak jedzie do drugiego miasta?
Kto z sobą wozi dowód wpłaty ZUS albo - jak w ustawie jest napisane - kartę ubezpieczenia zdrowotnego?
Zatem jak można mieć 100% pewności że pacjent jest ubezpieczony?
Jednak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - bardzo dużo jest napisane na temat co należy zrobić jeśli pacjent nie ma dokumentu ubezpieczenia. Zresztą jak napisałem powyżej - przyjmując deklarację masz OBOWIĄZEK zweryfikować prawo do świadczeń. Ta sama czynność co w przypadku pacjenta "obcego".
Jeśli udzielisz pacjentowi porady lekarskiej i nie dostarczy Ci w przysługującym mu okresie dowodu ubezpieczenia, to możesz wystawić mu rachunek za poradę lekarską. Natomiast jeśli zbierzesz deklarację a potem na podstawie tej deklaracji udzielisz mu porady i w odpowiednim czasie pacjent nie przedstawi Ci dokumentu ubezpieczenia to za co wystawisz mu rachunek? Za deklarację??? Pewnie zaraz napiszesz - "chore przepisy"... a to po prostu ludzie są chorzy...
Zresztą odpowiedz mi na pytanie czy często jeździsz za granicę? Wiesz co się dzieje w innych krajach UE? Polacy wiedzą i bez EKUZ się boją jeździć. Tylko u nas "tak na wszelki wypadek" zbiera się deklaracje (nawet od unijnych) i przyjmuje wszystkich na żywioł. A wiesz o czym to świadczy? O kompletnym braku znajomości przepisów. Jak nie wiem czy muszę przyjąć czy nie to zbiorę deklarację i przyjmę. Nawet do głowy nikomu nie przyjdzie, że jeśli czegoś nie wiem to może lepiej już przyjąć ale za darmo...

Idź do prawnika i zapytaj się czym skutkuje złożenie przez osobę pełnoletnią podpisu na dokumencie. Złożył to złożył, zadeklarował wybór lekarza POZ i na tym sprawa się kończy. Kto komu zabroni zaproponowanie zmiany lekarza POZ?
Dziadoski kraj, dziadoskie społeczeństwo, jedno wielkie dziadostwo. Wiesz że istnieje jeszcze coś takiego jak uczciwość, zasady dobrego postępowania? Słyszałeś kiedykolwiek o czymś takim jak savoir-vivre?

W ustawie jeśli chodzi o POZ (nie AOS szpital), pacjent ma pokazać dokument uprawniający a nie pisać oświadczenia.
Następny dowód na brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.



To tyle z moich złośliwości - mam nadzieję usprawiedliwionych...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 04, 2011, 19:38:02 pm wysłana przez mpi »

Offline Moni

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 64
  • Pomógł? 5
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpnia 04, 2011, 21:18:43 pm »
To tyle z moich złośliwości - mam nadzieję usprawiedliwionych...

Jak najbardziej...  ;D
Moni

Offline Moni

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 64
  • Pomógł? 5
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpnia 04, 2011, 21:43:25 pm »

Po drugie - jak jest podpis na deklaracji - nawet podsuniętej - to można takiemu komuś figę zrobić. Pacjent podpisuje i to jego sprawa. A czy podsunięta czy nie - to pacjent ma obowiązek znać przepisy. Podpisuje - dokonuje wyboru.
I w żaden sposób NFZ za takie coś nie ma prawa 'się wziąść' bo to jest zgodne z literą prawa.

Ciekawe czy będziesz tego samego zdania jak komuś z Twojej rodziny podczas urlopu zrobi ktoś to samo lub jak zauważysz jak zaczną wam uciekać pacjenci bo ktoś wpadnie na taki super pomysł jak wymieniony przez Ciebie. Nie dosyć, że głupio cwane to jeszcze nieopłacalne, ale chyba nawet nie wiesz ile dostajesz za poradę dla pacjenta spoza, a ile za deklaracje. A rozliczając coś to Twój obowiązek znać przepisy, ale nie będę się powtarzać bo koledzy zdążyli Cię chyba uświadomić...

Poza tym jeszcze raz podkreślam, kto ma jakieś dokumenty przy sobie jak jedzie do drugiego miasta?
Kto z sobą wozi dowód wpłaty ZUS albo - jak w ustawie jest napisane - kartę ubezpieczenia zdrowotnego?
Zatem jak można mieć 100% pewności że pacjent jest ubezpieczony?


Rozumiem, że Ty jeździsz na wakacje bez dokumentów, no ale widzisz do tego trzeba mieć wyobraźnie. Bo wyobraź sobie, że od kiedy pracuje, a to już ponad 2 lata, nie spotkałam się z tym by obcy, spoza terenu przyszedł bez ubezpieczenia... A pewien będziesz jak rozliczysz, a na upartego możesz sprawdzić na SZOI w zakładce Zestawienia-> Weryfikacja Ubezpieczenia, choć tam dane aktualizowane są raz na kilka miesięcy... I wiesz jakie jest moje zdanie: przychodnie praktykujące Twoje metody powinny być tępione...
Moni

Offline skopczyp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 645
  • Pomógł? 37
  • SZOI
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpnia 05, 2011, 09:13:52 am »

Po drugie - jak jest podpis na deklaracji - nawet podsuniętej - to można takiemu komuś figę zrobić. Pacjent podpisuje i to jego sprawa. A czy podsunięta czy nie - to pacjent ma obowiązek znać przepisy. Podpisuje - dokonuje wyboru.


To zobacz jak życie może to zweryfikować.  To teraz sobie pomyśl:

  50 % "twoich"  pacjentów wyjechało w wakacje i zostało zmuszonych do podpisania deklaracji bo robią tak samo jak ty

Przychodzi weryfikacja za sierpień, wrzesień

Rachunek masz niższy o 60% (przy dobrych wiatrach) ze względu na wskaźniki wiekowe.

właściciel jest "w plecy", personel może nie dostanie pensji na czas ( a oni maja rodziny ), ZUS, podatki, czynsz
Kolejka awanturujących się pacjentów,  wyjaśnianie, zbieranie nowych deklaracja, wpisywanie do programu

Czas na przywrócenie stanu "sprzed"  co najmniej 1-2 miesiące


Czas, pieniądze, nerwy  - to skutek ignorancji ludzkiej zweryfikowanej przez życie


Może przejaskrawione ale ...   nigdy nie mów nigdy







« Ostatnia zmiana: Sierpnia 05, 2011, 09:15:48 am wysłana przez skopczyp »

Offline rgb

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Pomógł? 0
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpnia 05, 2011, 18:40:36 pm »
A ja mam pytanie: czy Wy jesteście normalni? Na jakiej podstawie piszecie w stosunku do mojej osoby takie idiotyczne teksty? Słucham.

Gdzie ja napisałem, że tak robię? Czytanie ze zrozumieniem się kłania. A jeśli nie wskażecie - proszę konkretnie o cytat - że ja komukolwiek mówię, że tak należy robić, albo ja sam tak robię (co więcej - pisałem 2 razy bodajże, że rozliczam co mi wpadnie w ręce) - to wypadałoby powiedzieć chociażby przepraszam.

To co pisałem wyżej pisałem po prostu na zasadzie domysłu jak inni postępują bo chyba jednak skądś się biorą te powtórzenia w listach POZ. Zgadza się?

mpi -weź człowieku coś na uspokojenie! Piszesz do kogoś w ogóle nie rozumiejąc podstawowej sprawy: o czym kto pisze. Mi po prostu szkoda nawet czasu na polemikę z tobą z prostej przyczyny: to do niczego nie prowadzi. Szkoda po prostu czasu na prostowanie twoich przekłamań tego o czym pisałem.
Żeby nie być gołosłownym, jeden cytat:
Cytat: 'mpi'
Dobra to i ja coś powiem. Będę złośliwy i chamski bo o ile jestem w stanie zrozumieć, że ktoś robi coś źle (świadomie lub nie) - działając na niekorzyść innych, nawet tych którzy na tym forum mu pomagają bezinteresownie dobrą radą, to nie mogę zrozumieć tego że w tym działaniu nawet po uświadomieniu przez innych nie widzi nic złego - ba nawet to działan bezwstydnie popiera.
Proszę o cytat z mojej wypowiedzi, gdzie ja takie coś popieram. A jeśli nie znajdziesz dalsza twoja wypowiedź jest stekiem bzdur pod moim adresem.
Jedyne co pisałem to starałem się wykazać czy coś jest zgodne z prawem czy nie.

Jeszcze raz człowieku ci to napiszę bo widzę że czytać ze zrozumieniem to nie potrafisz: ja rozliczam to co mam rozliczyć - rozumiesz to? Dostaje listę POZ-deklaracje, wpisuję, dostaję wizyty patronażowe pielęgniarki- wpisuję, świadczenia inne itp. Nie mam dostępu do dokumentacji medycznej więc z ciekawości się zapytałem jak to w praktyce wygląda czy tam w przychodni biorą jakieś podpisy od pacjentów itp. A to co pisałem to moje domysły na temat tego jak to musi wyglądać skoro takie rzeczy mają miejsce.

A to przykład twojego błyskotliwego rozumowania. Napisałeś:

Żeby cokolwiek komentować to trzeba to znać. Udowodniłeś że nie masz zielonego pojęcia o obowiązujących przepisach, więc skąd wiesz że one są chore? Może po prostu chore są Twoje wyobrażenia na temat tego jak wyglądają przepisy?

Ty wiesz o jakim aspekcie ja pisałem? Przepisy są chore bo do takich sytuacji dopuszczają - konstrukcja całego systemu. Dobre przepisy to są takie, które do pewnych sytuacji nie dopuszczają. Jeszcze raz napiszę: spójrz w raport zwrotny POZ. Czaisz czy nie czaisz człowieku?
Weryfikuje to życie czy nie? To są moje wyobrażenia czy fakty? Są powtórzenia z innymi województwami i to jest rzeczywistość czy ci się podoba czy nie. Jakby nie było skrypt na SZOI nie wykonywałby weryfikacji pod tym kierunkiem. Jak przepisy są OK i wszystko ekstra regulują to skąd w ogóle ta dyskusja? Myśl człowieku co piszesz. Ale zanim napiszesz w takim tonie jak to zrobiłeś - zadaj sobie trud przeczytania dokładnie tego co piszę.

I tym razem definitywnie i bez odbioru bo nie mam przyjemności z osobnikami takimi kulturalnym jak ty dyskutować o czymkolwiek.

Offline Paweł

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9409
  • Pomógł? 525
  • Zachodniopomorski OW
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpnia 05, 2011, 20:19:57 pm »
Zamykam.

Offline mpi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3356
  • Pomógł? 116
  • Kujawsko-Pomorskie
Odp: USŁUGI PŁATNE
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpnia 05, 2011, 20:52:47 pm »
Przepraszam Pawle ale nie mogę ugryźć się w język.

Gdzie ja napisałem, że tak robię?
Napisałem wyraźnie, że takie działanie poprzez próbę wytłumaczenia popierasz i nie widzisz w tym nic złego.

Jeszcze raz człowieku ci to napiszę bo widzę że czytać ze zrozumieniem to nie potrafisz:
Zadałem Ci w poprzedniej wypowiedzi pytanie czy wiesz co to jest savoir-vivre. Dosłownie nie odpowiedziałeś, ale pokazałeś że nie wiesz. Ja cały czas do Ciebie zwracam się z szacunkiem. Skoro nie znasz tych zasad to wiedz, że pisząc Twój, Ty, Tobie, Ci (nie mylić z np. ci ludzie - oni) z dużej litery oznacza szacunek dla drugiej osoby.

A to co pisałem to moje domysły na temat tego jak to musi wyglądać skoro takie rzeczy mają miejsce.
Czyli potwierdzasz, że nie znasz przepisów a tylko domyślasz się jak one brzmią, jednak pomimo tego dalej piszesz że:
Przepisy są chore bo do takich sytuacji dopuszczają - konstrukcja całego systemu.

Dobre przepisy to są takie, które do pewnych sytuacji nie dopuszczają.
Jeszcze raz powtórzę: przepisy do tego nie dopuszczają. Jeśli kiedykolwiek jakiś pacjent złoży w NFZ oświadczenie, że podpisał deklarację, gdyż to było warunkiem udzielenia mu świadczenia to przekonasz się że przepisy do tego nie dopuszczają.

I tym razem definitywnie i bez odbioru bo nie mam przyjemności z osobnikami takimi kulturalnym jak ty dyskutować o czymkolwiek.
I Ty śmiesz wspominać o kulturze...  :o

Czaisz czy nie czaisz człowieku?
To Ty nadal nic nie czaisz. Zresztą... ehhhh tutaj ugryzę się w język....

 

* Szukaj


* Kto jest on-line

  • Kropka Gości: 553
  • Kropka Ukrytych: 0
  • Kropka Użytkowników: 0

Nie ma żadnego użytkownika on-line.

Reklama

* Aktywni

Paweł Paweł
9409 Wiadomości
mpi
3356 Wiadomości
PiotrSz
3285 Wiadomości
Michał Michał
3191 Wiadomości
karolweksler
3153 Wiadomości
09061303
3079 Wiadomości
Edward_B Edward_B
2968 Wiadomości
Bartosz Bartosz
2375 Wiadomości
maciek777 maciek777
2201 Wiadomości
cilazapril cilazapril
1634 Wiadomości

Reklama

Reklama

Style:3: index (domyslny), Portal (default), Display (default).
Pod-szablony:8: init, html_above, body_above, portal_above, main, portal_below, body_below, html_below.
Pliki językowe:8: SPortal.english (domyslny), SPortal.polish-utf8 (domyslny), SPortal.english (domyslny), index+Modifications.english (domyslny), index+Modifications.polish-utf8 (domyslny), SPortal.polish-utf8 (domyslny), index.english (domyslny), index.polish-utf8 (domyslny).
Arkusze stylów:1: portal (default).
Uwzględnione pliki:15 - 738KB. (pokaż)
Użytych zapytań: 29.

[Pokaż zapytania]