To normalne, mogło losowo paść na sklep lub mogło być poprzedzone jakąś skargą, ale obawiam się, że się tego nie dowiesz. Powinni przysłać wcześniej upoważnienia do kontroli oraz informację o tym jakie dokumenty przygotować. Wszystkie pozwolenia, do lokalu, obrotu, prawa, umowy, i co tam masz - nie wiem. Będą sprawdzać oznakowanie sklepu, czy masz wywieszone informacje gdzie się udać do NFZ, jacy są podwykonawcy jak masz, niepełnosprawni - to ważne, zawsze ich interesuje, jakieś ułatwienia wejścia, podjazdy, oznakowania itd. generalnie wszystko musi być zgodne z rozporządzeniami, bez jakiejś filozofii. Przychodzą robią zdjęcia, mają listę check i lecą z niej wszystko, potem masz protokół, możesz się odwołać od jakiś ich uwag ewentualnie. Co jeszcze chcesz wiedzieć?