Komunikat ws. nie przekazywania w styczniu kodu autoryzacji z eWUŚ
W celu ułatwienia pracy świadczeniodawcom, którzy nie gromadzili informacji zwrotnej o wynikach sprawdzeń z systemu e-WUŚ, Narodowy Fundusz Zdrowia udostępnia możliwość tymczasowego sprawozdania komunikatem SWIAD potwierdzenia uprawnienia w postaci dokumentu elektronicznego (element of-dokumet-el) bez konieczności podania uzyskanego z systemu e-WUŚ kodu autoryzacyjnego (of-dokumet-el@id). W przypadku potwierdzenia po stronie NFZ dokonania sprawdzenia uprawnienia przy pomocy systemu e-WUŚ sprawozdanie takie zostanie przyjęte.
Funkcjonalność ma zastosowanie do sprawdzeń dokonanych w systemie e-WUŚ w okresie od 1 do 31 stycznia 2013 r. W sprawozdaniu za luty 2013 przekazanie kodu autoryzacji przez świadczeniodawcę jest nadal wymagane.
Jednocześnie NFZ przypomina, że świadczeniodawcy powinni przechowywać w swoich zasobach kody autoryzacyjne wydane z systemu e-WUŚ.
Dzisiaj będzie aktualizacja, po której będzie możliwość wysłania raportu bez kompletu weryfikacji (po wprowadzeniu uproszczenia raportowania styczniowego przez NFZ)
Poprawki PPSa jeszcze nie ma...A jak ma się do tego informacja na stronie kamsoftu (dotycząca akurat Someda):
tom-kom.pl, jeżeli nie sprawdzałeś w eWUŚ przed 10 stycznia (czy to bezpośrednio na stronie czy z pomocą KS-PPS lub serwusia) to i tak nic nie zmieni. tzn. świadczenia nie zostaną rozliczone. Jedyne co się zmieni to to że będziesz mógł je wysłać na SZOI, ale wtedy NFZ je i tak odrzuci.
(...)Wczoraj w K-P OW usłyszałem, że należy wpisywać fikcyjne (o zgrozo! ) dokumenty z opcji "inny dokument potwierdzający ... "(...)
(...)Wczoraj w K-P OW usłyszałem, że należy wpisywać fikcyjne (o zgrozo! ) dokumenty z opcji "inny dokument potwierdzający ... "(...)
a tak z ciekawości spytam kto tak powiedział?
Aktualizacja już jest ( ... 1.4) ale np. w dokumentach ubezpieczenia i tak trzeba wypełniać wszystkie pola a miało być, że tylko wybieramy rodzaj dokumentu dla pacjentów za styczeń.O jakich polach mówisz? Właśnie zaktualizowałem PPSa, ale w opisie aktualizacji nie ma nawet wzmianki o potwierdzeniach EWUŚ. Skąd mamy wiedzieć co się zmieniło? Nie mówię już o telefonie do Katowic.
to nie musisz czekać bo ja tak robiłem i to działa
co nie zmienia faktu, że wg mnie ten sposób to jest masakra, miałem niecałe 300 potwierdzeń do sprawdzenia w ten sposób, masę czasu to zajmuje, bo do każdego potwierdzenia trzeba ściągać kod z szoi
Informatycy z ZOW NFZ kazali skontaktować się z Kamsoftem, gdyż to podobno problem w programie.
Informatycy z ZOW NFZ kazali skontaktować się z Kamsoftem, gdyż to podobno problem w programie.
Niemożliwe, program jest doskonały :)
Jedni na drugich zrzucają. Jak uda sie dodzwonić do kamsoftu to powiedzą, że to wina SZOI.
w wlkp. będzie przerwa od 17 na Szoi, bedą cóś grzebać albo Szoi zaciągnął coś chińskiego z powietrza, Ewuś ma teraz skośne oczy.... ;)
...................................I o to ryzyko chodzi. Tu stracą , a u nas zyskaja . Przynajmniej na czasie.... W POZ mojej żony jest pięć sprawdzających pielęgniarek / rejestratorek. Każda do jednej dktórki .
................................ EWUŚ rzeczywiście usprawnił pracę przy sprawdzaniu uprawnień ( świadczeniodawca jest przecież do tego zobowiązany umową), ale dlaczego mają to udowadniać? Ryzyko, że trafił im się pacjent nieubezpieczony ponoszą sami. Dla mnie to nielogiczne, skoro wszystkie działania zmierzały do zdjęcia tych obowiązków ze świadczeniodawcy, a w praktyce im dołożono. Tym bardziej, że Fundusz i tak weryfikuje sam te same raporty.
A byli ci pacjenci sprawdzani w ewusiu w danych dniach?Część była - część nie. Ja mam specyficzną sytuację, ponieważ mam ponad 30 miejsc wykonywania świadczeń. To są pojedyncze gabinety i nie wszyscy zdążyli załatwić dostęp do internetu. Jak zwykle.
Wiesz - to co mnie denerwuje, to fakt, że Fundusz ma dostęp do pełnej informacji o pacjencie ( no w miarę) i te wszystkie informacje są w jego posiadaniu więc nie widzę powodu, aby to lekarz miał je przekazywać. Lekarz ma się upewnić, że przyjmuje pacjenta uprawnionego i tyle. Taka była idea "walki" o zdjęcie tych obowiązków ze świadczeniodawców.
EDIT: użyłaś przycisku [wyślij bez dokumentów] co jest moim zdaniem bzdurą bo w żadnym komunikacie nie było, że takie coś przejdzie. Jeśli już to powinno się użyć [wyślij z ewuś] - to dla tych co sprawdzali pacjentów ale nie mają kodów autoryzacyjnych. Ty jeśli masz w programie kody dla części pacjentów to i tak wysłałaś bez dokuemntów bo pewnie wszystkich tak potraktowałaś.
ciachOj też miałem takiego asa, jak im przygotowałem listę błędów z opisem i wyjaśnieniem, to dostałem opr. że im wyrzygałem setki błędów. Pisałem po kilka razy co miesiąc, jakie kody mają wprowadzać a oni dalej to samo. Dałem sobie z nimi spokój, nie ma sensu. Niektórzy są nieformowalni ;)
Ja miałem jednych takich co im nie szło nic wytłumaczyć. Przepisy swoje a oni swoje. I zrezygnowali z moich usług bo się czepiałem że nic nie jest zgodne z przepisami i nie chciałem się na to godzić. Ja nie ubolewam z tego powodu.