Generalnie deklaracja musi być przyjęta. Ogólne wyjątki to osiągnięty limit (Zalecana liczba świadczeniobiorców objętych opieką przez jednego lekarza poz nie powinna przekraczać 2500 osób.) lub zbyt duża odległość do miejsca zamieszkania.
Ale jest jeszcze jedna furtka - w najnowszym rozporządzeniu Prezesa NFZ dla POZ (160), we wzorze umowy jest:
9. Z ważnych przyczyn, na podstawie przepisów art. 38 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz.U. z 2021 r. poz. 790, z późn. zm.) lekarz poz może odstąpić od leczenia świadczeniobiorcy, o ile nie zachodzi przypadek, gdy zwłoka w udzieleniu świadczenia mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz inny przypadek niecierpiący zwłoki.
10. W sytuacji, o której mowa w ust. 9, lekarz poz obowiązany jest do:
1) uprzedzenia dostatecznie wcześnie świadczeniobiorcy, jego przedstawiciela ustawowego bądź opiekuna faktycznego o podjętej decyzji i wskazania realnych możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub świadczeniodawcy poz;
2) uzasadnienia i odnotowania faktu odstąpienia od leczenia w dokumentacji medycznej i na egzemplarzu złożonej do niego deklaracji wyboru;
3) zgłoszenia przypadku wraz z uzasadnieniem właściwemu ze względu na zawartą umowę Oddziałowi Funduszu.
... lub zbyt duża odległość do miejsca zamieszkania.to jest to bardzo logiczne ale nie ma oparcia w prawie. Żaden przepis nie ustanawia limitu odległości, która by stanowiła przesłankę odmowy przyjęcia deklaracji chyba że autor cytowanej wypowiedzi miał na myśli art. 5 kodeksu cywilnego:
Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze
społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia
społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za
wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
Każdy podmiot definiuje obszar swojego działania. Ten obszar jest we wniosku do zawarcia umowy na POZ. Jeśli pacjent zamieszkuje poza tym obszarem, to jest jasne, że ma prawo odmówić.
[...] ale jak ma już limit to może już nie