bo NFZ nie staÄ? na darmowego OpenOffice'a...To ze oprogramowanie jest darmowe nie oznacza ze jego u??ywanie jest tanie. Ca??kowity koszt u??ytkowania (TCO) bÄ?dzie bÄ?dzie du??o wy??szy w OO ni?? w produktach MS. Szkolenia pracownik??w, wdro??enia, szybko??Ä? pracy. OO jest dobry ale do napisania dokumentu raz w tygodniu. ZresztÄ? nie da siÄ? nawet por??wnaÄ? office 2007 z OO 2.x. To inna generacja pakietu biurowego. Teraz mso2007 jest bardzo tani. 700zetow za wersjÄ? SB to rewelacja. Sorki za odbieganie od tematu g????wnego ale dra??ni mnie gloryfikacja OO. Koszt zakupu oprogramowania to oko??o 7% TCO. WiÄ?c darmowy program mo??e byÄ? dro??szy ni?? komercyjny.
A 700zl za oemowego okrojonego Offica SB to rzeczywiscie promocja jak sie patrzy ... Windowsa to jeszcze mozna kupic w oemie bo zazwyczaj jak sie zmienia kompa na nowszego to juz jest nowsza generacja OSa ale pakiet biurowy zyje u nas zazwyczaj dluzej (sa jeszcze jakies wersje Office 97 ..) i pakowanie sie w oema jest bez sensu .. a licencje OPEN chyba sa sporo drozsze (ale ostatnio nie sprawdzalem wiec moge sie mylic ..)SB jest wystarczajacy, nie mam potrzeby uzywania w organizacjach accesa. Licencje OEM zmienily sie dwa lata temu i mozesz isc do sklepu i kupic sobie office oem i w pelni legalnie go zainstalowac na uzywanym komputerze. Ja osobiscie nie wyobrazm sobie pracy na windowsach home. Lubie skuteczne rozwiazania w postaci windowsow pro logujacych sie do domeny na 2003 i serwera imap. Naklady na IT stale sie zwiekszaja w naszym kraju. Poprostu wyjasnij szefowi ze wydatek jest konieczny aby zapewnic stala funkcjonalnosc oprogramowania.
Teoretycznie mo??na by zrobiÄ? ten za??Ä?cznik tak jak za??Ä?cznik nr 5 w PPS, ale jako okres do wyboru sÄ? tylko konkretne miesiÄ?ce a nie dwa p????rocza.