Klikamy prawym przyciskiem myszy na zarejestrowanym pacjencie i z menu kontekstowego wybieramy ?Karta pacjenta Alt+F3?.
W nowym oknie na dole klikamy na przycisk ?F4 Popraw? a następnie przechodzimy na zakładkę ?C. NFZ/Ubezpieczenie? (rys. 2.). Klikamy na ikonę znajdującą się obok listy ?Uprawnienia dodatkowe? a następnie uzupełniamy wymagane dane: z listy Nazwa dokumentu wybieramy ?ORZECZENIE O STOPNIU NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI?, wpisujemy numer dokumentu, datę wystawienia i ważności (jeżeli bezterminowe to pole do pozostawiamy niewypełnione). Z listy ?Upr. dodatkowe? wybieramy ?47ZN, 47CZN,57ZN,ZSN: niepełnosprawny?. Numer prawa wykonywania zawodu lekarza, który wystawił dokument nie jest wymagane. Zatwierdzamy przyciskiem OK.
Następnie z listy Uprawnienia dodatkowe ponownie wybieramy ?47ZN, 47CZN,57ZN,ZSN: niepełnosprawny?. Wybieramy odpowiedni stopień niepełnosprawności i klikamy przycisk Akt. upraw.
Zatwierdzamy wszystko OK.
dzięki za odpowiedź. Mam jednak nadal wątpliwości czy muszę w kartotece zaznaczać odpowiedni stopień niepełnosprawności bo mam wrażenie, że to jest jeszcze do czegoś innego przygotowane.Czasem nie trzeba klikać, ale zalecam nauczyć lekarzy, aby zawsze klikali. Dlaczego? Otóż z całej serii różnych uprawnień należy wysłać z danym świadczeniem tylko te, które są istotne dla tego zlecenie. A wynika to bezpośrednio właśnie z tego, co na zleceniu zostało wprowadzone. No bo możemy mieć zlecenie bez skierowania (odpowiednie uprawnienie) dla pacjenta, który nie czeka w kolejce (kolejne uprawnienie), dla świadczeń nie wymienionych jako świadczenia gwarantowane (kolejne uprawnienie). Tak na prawdę poprawną weryfikację można zrobić dopiero wówczas, gdy mamy wszystkie parametry zlecenia ustawione. Więc warto, by lekarz po prostu przed zapisem kliknął i sprawdził, czy aby na pewno można takie zlecenie zarejestrować i czy aby na prawnie wszystkie uprawienia są poprawne. Jak powiedziałem, podczas zapisu są weryfikowane, ale nie zawsze mamy 100% pewność. Chociażby dlatego, że mieliśmy klientów, którzy się upierali i świadome niektórych uprawnień nie chcieli wysyłać (proszę nie pytać dlaczego), stąd taki full automat nie zawsze się sprawdzał. Nawet jeśli to nie potrzebne i nawet jeśli w Pana sytuacji system sam sobie da radę i ewentualnie ostrzeże warto po prostu taki nawyk wprowadzić.
Czy pomimo tego, że pacjent ma dodany w kartotece odpowiedni dokument z dodatkowym uprawnieniem (47ZN, 47CZN,57ZN,ZSN: niepełnosprawny), to lekarz i tak wystawiając skierowanie musi przejść na zakładkę "P. Informacje o pacjencie"i kliknąć przycisk "Sprawdź i ustaw"? Jeżeli tak to jest to wg mnie bez sensu. Takie rzeczy powinny się dziać z automatu. Może jednak to ja robię coś nie tak?
Pytanie dodatkowe trochę związane z dyskutowanym tematem. Czemu wystawiając receptę trzeba kliknąć ikonę "odświeżenia" aby zostały uwzględnione uprawnienia pacjenta (np. IB, ZK) wprowadzone w rejestracji w dniu wizyty pacjenta (oczywiście przed tą wizytą)? Dlaczego w tym wypadku też nie dzieje się to automatycznie?Nie trzeba. Trzeba, jeśli uprawnienia zostaną wprowadzone PO wejściu na wizytę pacjenta. Z uwagi na to, że istotne dane są buforowane (np. czy sprawdzono ewuś), aby za każdym razem nie weryfikować wszystkiego.
Zawsze, gdy zapisujemy zlecenie jest odpalana procedura weryfikująca zlecenia i w jej trakcie jest odpalany dokładnie ta sama funkcja jaka jest uruchamiana po kliknięciu. Tylko że w tym miejscu funkcja NIE jest uruchamiana w trybie modyfikacji a jedynie testów. A to dlatego, że nie możemy wszystkiego sami ustawiać i operator powinien brać sam odpowiedzialność za to, co rejestruje. Pan daje przykład pieluchomajtek, ale mamy sporo innych uprawnień a funkcja jest funkcją wspólna dla wszystkich uprawnień dodatkowych. Jeśli dobrze pamiętam, jest ich już około 80 więc nie możemy nad każdym pochylać się oddzielnie i po prostu jest jedna, ogólna funkcja działając na parametrach uprawnień. A nie wszystko możemy wpisać automatem, bo np. byli klienci, którzy na kartotece wpisywali pacjentkom uprawnienie, że jest ona w ciąży i po prostu o tym zapominali. I uprawnienie to podpinało się przez kilka lat. Dlatego, podczas zapisu jest weryfikacja i jeśli coś się nie zgadza, system prosi o potwierdzenie, a więc np. włączenie tych uprawnienie funkcja ustawiającą a nie tylko testującą.
Pisze Pan, że czasami nie trzeba klikać. Kiedy nie trzeba? Czy wystawiając zlecenie na pieluchomajtki na ilość większą niż 90 sztuk trzeba czy nie (zakładając, że pacjent ma w kartotece dodany odpowiedni dokument i uprawnienie)?