Społecznościowe Forum Podstawowy Problem Świadczeniodawcy

Rozliczenia świadczeń => Pacjenci nieubezpieczeni => Wątek zaczęty przez: Dominika w Października 27, 2010, 16:37:44 pm

Tytuł: Probelm z zakwestiowanymi świadczeniami udzielonym pacjentom nieubezpieczonymi
Wiadomość wysłana przez: Dominika w Października 27, 2010, 16:37:44 pm
Dostałam od NFZ pismo z listą osób nieubezpieczonych (24 osoby). 17 osób to osoby, które nie były u nas (nie miały udzielonego świadczenia) od co najmniej 1999, reszta to młodzież do 19 r.ż która się uczy. Były te osoby (17osób) na listach POZ do tej pory (ok miesiąca temu zostały usunięte z list- deklaracje). Dowiedziałam się, że takie osoby nie powinny w ogóle być na listach (tzw. fikcyjne osoby). Fundusz wymaga by przesłać ich deklaracje (oczywiście nie mamy), a porozumienie zielonogórskie neguje to postanowienie (więc nie wysłaliśmy no bo i skąd mamy je mieć- uczniów deklaracje mamy). Porozumienie jednak teraz chce byśmy do nich wysłali te deklaracje. Nie wiem co zrobić. Kierownika nie ma (urlop), a PZ i NFZ naglą jak diabli. Przy młodzieży wpisane mamy ubezpieczenie rodzica, do którego są przypisani.
Proszę o napisanie (jak dla dziecka) jak traktować ubezpieczenia. Mam program KS_PPS. Normalnie ubezpieczeni- wpisuję U w karcie pacjenta (nie wpisuję daty zakończenia ubezpieczenia). Jak traktować dzieci i młodzież do 18.r.Z i jeszcze uczących się (do 26 r.ż)? jako I? a co z resztą? zielona jestem w tym. Pielęgniarki z którymi pracują nie wiedzą (porażka).
Proszę pilnie o pomoc. Podobno jak sprawdzą i będzie źle to trzeba zapłacić za te deklaracje za lata ubiegłe + odsetki + jakieś kary ;( ma ktoś druk starych deklaracji? gdyby była kontrola to jak patrzę to deklaracje wszystkich pacjentów nie są tak jak należy ;(    
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Daram w Października 27, 2010, 18:04:29 pm
Czy w piśmie o którym mówisz jest argumentacja iż chcą zobaczyć deklaracje celem sprawdzenia gdyż ubezpieczyciel (ZUS, KRUS) nie odprowadzają składek a NFZ chce się przekonać czy deklaracja istnieje ?
W Mazowieckim NFZ była taka akcja ze 2 miesiące temu i z tego co wiem to od każdego świadczeniodawcy żądali przesłania określonej ilości deklaracji w celu sprawdzenia. Jeżeli ktoś nie przedstawił wszystkich deklaracji to brakujące kazali usunąć, nic natomiast nie wiem aby kazali płacić wstecznie. W przypadku jakichś braków na przedstawionych deklaracjach był dawany czas na uzupełnienie. Ale co oddział to inne zasady :)
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Dominika w Października 28, 2010, 07:17:32 am
Czy w piśmie o którym mówisz jest argumentacja iż chcą zobaczyć deklaracje celem sprawdzenia gdyż ubezpieczyciel (ZUS, KRUS) nie odprowadzają składek a NFZ chce się przekonać czy deklaracja istnieje ?

tak


z całym szacunkiem, ale u nas jest taki p*****, że aż strach. Pracuję 3 lata w NZOZ i coraz bardziej mnie wszystko przeraża- pomału okazuje się, że wszystko jest źle prowadzone (dosłownie wszystko).
Jak odtworzyć te deklaracje (forma papierowa) skoro tych osób nie ma w większości w Polsce? ;(
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Daram w Października 28, 2010, 08:25:54 am
Jak odtworzyć te deklaracje (forma papierowa) skoro tych osób nie ma w większości w Polsce? ;(

W Twoim pytaniu jest zarazem odpowiedź, to raczej niemożliwe.
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Dominika w Października 28, 2010, 09:37:24 am
Jak odtworzyć te deklaracje (forma papierowa) skoro tych osób nie ma w większości w Polsce? ;(

W Twoim pytaniu jest zarazem odpowiedź, to raczej niemożliwe.


NFZ dzwoni z zapytaniem, kiedy prześlemy te deklaracje (dali czas do końca tyg.). Czy mógłby mi ktoś napisać jak oznaczać ubezpieczenia w karcie pacjenta? normalnie pracujący i ubezpieczony- wybieram U. Dla kogo wybrać I i całą resztę?
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: mpi w Października 28, 2010, 10:49:25 am
I to są kobiety w ciąży i okresie połogu oraz dzieci i młodzież do 18 roku życia, którzy nie są ubezpieczeni jednak na podstawie ustawy przysługuje im prawo do świadczeń zdrowotnych.

Trochę nie rozumiem Twoich pytań - raz pytasz o deklaracje, raz o ubezpieczenie, raz piszesz o deklaracjach dla uczniów.
Jeżeli chodzi o deklaracje na lekarza/pielęgniarkę/położną to niestety jeśli nie masz wersji papierowej to nic nie zrobisz. Co najwyżej możesz się modlić żeby Fundusz nie zażądał zwrotu pieniędzy wstecz.
PZ - oni dużo krzyczą, mało mogą. Co prawda ostatnio słyszałem interpretację (to nie była interpretacja z PZ) na temat deklaracji: polegała ona na tym, że deklaracja jest potrzebna tylko i wyłącznie w przypadku sporu pomiędzy dwoma świadczeniodawcami. Jeśli pacjent przychodzi do przychodni, udzielane mu są świadczenia to nawet w przypadku braku deklaracji NFZ nie ma prawa zakwestionować tego pacjenta na liście POZ. Moim zdaniem nijak to się ma do obowiązujących przepisów, no ale każdy moze mieć swoje zdanie.

Jeżeli chodzi o prawidłowy wybór ubezpieczenia: na początku jak NFZ zaczął weryfikować ubezpieczenie w usługach sprawozdawanych w POZ, chyba każdy z nas miał mnóstwo błędów zwłaszcza w przypadku dzieci i młodzieży. O ile usługi można w pewnym sensie "olać" (chociaż nie do końca) to deklaracje są ważne pod względem finansowym.
Skontaktowałem się wtedy z osobą odpowiedzialną za weryfikacje list POZ u nas w oddziale, i ta osoba powiedziałą mi że w przypadku deklaracji wybór ubezpieczenia nie ma znaczenia - przynajmniej narazie. Ta osoba też mi powiedziała, że przecież na deklaracji nie ma od pewnego czasu wyboru ubezpieczenia - jednak moim zdaniem idąc zgodnie z przepisami podczas przyjmowania deklaracji masz obowiązek sprawdzić ubezpieczenie. Zgodnie z tymi samymi przepisami jak już zapiszesz tego pacjenta na listę POZ, to na tej podstawie go przyjmujesz przez cały okres jak jest u Ciebie na liście - bez sprawdzania ubezpieczenia za każdym razem. Teoretycznie może on utracić w międzyczasie ubezpieczenie i co wtedy?
Moim zdaniem wybór rodzaju ubezpiecznia na karcie pacjenta w przypadku deklaracji nie ma znaczenia. Można jeszcze sprawdzić czy wogóle ubezpieczenie jest wysyłane w liście POZ.
Ostatnio przynajmniej nasz Oddział nie oznacza błędów spowodowanych ubezpieczeniem w przypadku osób do 18 roku życia i osób powyżej ?? roku życia (emeryci).

Z jakiego oddziału jesteś? Warto w swoim profilu to opisać - łatwiej jest wtedy uzyskać odpowiedź od kogoś z Twojego Oddziału.


EDIT: jeszcze jedno - ja tych czasów nie pamiętam, ponieważ do tematu dołączyłem w roku 2000 ale podobno w roku 1998 jak weszła reforma służby zdrowia początkowo nie było deklaracji tylko prowadzone były jakieś listy, krótko po tym zaczęły obowiązywać takie małe deklaracje.
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Daram w Października 28, 2010, 12:18:10 pm
Na początku były rzeczywiście listy (nie było żadnego wzoru) na których były dane pacjenta i podpis. Listy były tworzone do określonego lekarza.
Później weszło oświadczenie o wyborze lekarza bodajże w 2002 roku. Właściwe deklaracje z wyborem lekarza, położnej i pielęgniarki obowiązują od 2004 roku. Więc jeśli posiadasz takie listy lub oświadczenia to też można je przedstawić do NFZ, jest dowód iż pacjent się zapisał do Twojej placówki.

Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: mpi w Października 28, 2010, 13:14:28 pm
Listy były krótko - jeszcze w 1999 były deklaracje
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Dominika w Października 28, 2010, 14:10:01 pm
Listy były krótko - jeszcze w 1999 były deklaracje

a ma ktoś wzór tych deklaracji z `99?
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Dominika w Października 28, 2010, 14:12:49 pm

Trochę nie rozumiem Twoich pytań - raz pytasz o deklaracje, raz o ubezpieczenie, raz piszesz o deklaracjach dla uczniów.
Jeżeli chodzi o deklaracje na lekarza/pielęgniarkę/położną to niestety jeśli nie masz wersji papierowej to nic nie zrobisz. Co najwyżej możesz się modlić żeby Fundusz nie zażądał zwrotu pieniędzy wstecz.
PZ - oni dużo krzyczą, mało mogą. Co prawda ostatnio słyszałem interpretację (to nie była interpretacja z PZ) na temat deklaracji: polegała ona na tym, że deklaracja jest potrzebna tylko i wyłącznie w przypadku sporu pomiędzy dwoma świadczeniodawcami. Jeśli pacjent przychodzi do przychodni, udzielane mu są świadczenia to nawet w przypadku braku deklaracji NFZ nie ma prawa zakwestionować tego pacjenta na liście POZ. Moim zdaniem nijak to się ma do obowiązujących przepisów, no ale każdy moze mieć swoje zdanie.


pytam o deklaracje, o ubezpieczenia i o deklaracje uczniów bo mam z tymi zagadnieniami problem- u mnie w przychodni ani pielęgniarki ani lekarz nie jest dobrze zorientowany :/

p/s. nie jestem wierząca, ale mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: mpi w Października 28, 2010, 15:01:48 pm
pytam o deklaracje, o ubezpieczenia i o deklaracje uczniów bo mam z tymi zagadnieniami problem- u mnie w przychodni ani pielęgniarki ani lekarz nie jest dobrze zorientowany :/

tylko że w swoich pytaniach wprowadziłaś taki mętlik, że ja nie wiem czego Ci brakuje czy deklaracji czy ubezpieczenia. Jeśli nie masz deklaracji dla uczniów to ich mieć nie będziesz. Przeczytaj materiały dotyczące POZ - tam jest wszystko opisane w jaki sposób prowadzi się listy uczniów.

Jeśli brakuje Ci deklaracji na lekarza/pielęgniarkę/położną to masz problem, bo te deklaracje musisz mieć.
Nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem kwestionowania deklaracji (jeśli taka jest w formie pisemnej) z powodu braku ubezpieczenia.
Może zacytuj to pismo to będzie wiadomo co dokładnie NFZ chce od Ciebie.
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Daram w Października 28, 2010, 16:45:26 pm
Listy były krótko - jeszcze w 1999 były deklaracje

Jesteś pewien ? Ja jednak uważam iż w 1999 nie było deklaracji tylko listy.
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: skopczyp w Października 28, 2010, 17:53:40 pm
deklaracje pojawiły się 2004/2005

wcześniej były to listy albo samodzielne pomysły jak to ma wyglądać :)
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Tomek R w Października 28, 2010, 18:01:38 pm
Nie wiem jak w innych województwach ale w Wielkopolsce deklaracje pojawiły się w 1999 roku.
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: mpi w Października 28, 2010, 20:23:15 pm
W K-P też w 1999 roku były deklaracje. Tylko z tego co słyszałem "na starcie" były listy, ale szybko weszły deklaracje.

Już ktoś gdzieś na tym forum pisał, że do 2004 roku każdy oddział miał swoje zasady i wzory deklaracji, dlatego napisałem Dominice żeby podała skąd jest to może będzie łatwiej jej pomóc, ale skoro tego nie pisze to widocznie nie chce pomocy.
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Dominika w Października 29, 2010, 08:20:42 am
1. Nie mam podpisanych wielu deklaracji (wersja papierowa), więc w programie nie powinno ich być, a są 
2. Mało kto przynosi mi potwierdzenie ubezpieczenia
3. Mam problem z przypisywaniem typu ubezpieczenia na karcie pacjenta w zakładce "podstawowe"
4. Znajomy lekarz naszej pani doktor chyba aż nadto wprowadza panikę i mętlik (on straszy kontrolami i niebotycznymi konsekwencjami)
5. Personel medyczny nie jest zbyt dobrze zorientowany na przepisy i zarządzenia
6. treść pisma z NFZ : " wobec przekazywania do NFZ przez państwa zakład list poz, na których znajdują się osoby, dla których ZUS i/lub KRUS nie przekazały zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego, jak również info o należnej lub zidentyfikowanej składce zdrowotnej, zachodzi konieczność ustalenia zasadności finansowania deklaracji tych osób. MOW NFZ wszczął postępowanie wyjaśniające w przedmiotowej sprawie, w związku z czym prosimy o przekazanie do delegatury dokumentów deklaracji wybory lekarza poz osób, których wykaz numerów pesel znajduje się w załączniku."
7. W załączniku jest lista 24 osób, z czego 18 to osoby, które praktycznie nigdy u nas nie były (i nie mają deklaracji, te osoby w większości są za granicą i mają polskie zameldowanie lub są w Polsce i nie rejestrują się, bo wolą piwo itp). NZOZ powstał w `99 i dostaliśmy listę pacjentów z gminy. Osoba, która zajmowała się administracją wprowadziła je wszystkie.
8. By uniknąć migracji pacjentów z naszego nzoz do pobliskich -za zgodą naszego kierownika (lekarz) zmieniałam deklaracje w pps`ie na datę udzielonego bieżącego świadczenia (tak więc, kto co miesiąc powtarza leki ma w tym roku co najmniej 10 deklaracji- a nie ma to odbicia w wersji papierowej)
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: skopczyp w Października 29, 2010, 08:35:33 am
8. By uniknąć migracji pacjentów z naszego nzoz do pobliskich -za zgodą naszego kierownika (lekarz) zmieniałam deklaracje w pps`ie na datę udzielonego bieżącego świadczenia (tak więc, kto co miesiąc powtarza leki ma w tym roku co najmniej 10 deklaracji- a nie ma to odbicia w wersji papierowej)

odważny kierownik  :o
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Michał w Października 29, 2010, 09:08:03 am
Tak to jest jak ktoś kto się nie zna podejmuje decyzje. Dla mnie sprawa jest prosta. Nie ma papierowej podpisanej przez pacjenta deklaracji to nie można oczekiwać, że NFZ będzie za nich płacił. Jeżeli chodzi o ubezpieczenie to z tego co wiem to zgodnie z przepisami jesteśmy zobowiązani do sprawdzania ubezpieczenia pacjenta przed każdą jego wizytą (czy wymyślił to zdrowy człowiek to już inna sprawa), jednak wątpię aby było to w większości przypadków egzekwowane (zwłaszcza w POZ).
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: mpi w Października 29, 2010, 09:18:33 am
8. By uniknąć migracji pacjentów z naszego nzoz do pobliskich -za zgodą naszego kierownika (lekarz) zmieniałam deklaracje w pps`ie na datę udzielonego bieżącego świadczenia (tak więc, kto co miesiąc powtarza leki ma w tym roku co najmniej 10 deklaracji- a nie ma to odbicia w wersji papierowej)

ugryzłem się w język i wykasowałem coś nieprzyjemnego co napisałem. Nie wiem kto to wymyślił - jeśli lekarz to mam nadzieję że nigdy do niego nie trafię na leczenie, ponieważ sam wymaga leczenia.
Ten punkt w połączeniu z punktem 1 powoduje że ...

4. Znajomy lekarz naszej pani doktor chyba aż nadto wprowadza panikę i mętlik (on straszy kontrolami i niebotycznymi konsekwencjami)

... ten lekarz ma według mnie 100% rację i jeśli jest tak jak piszesz ja na Waszym miejscu bym się zaczął bać. Wszystkie pozostałe punkty bym olał, bo na tych dwóch polegniecie natychmiast.


2. Mało kto przynosi mi potwierdzenie ubezpieczenia

niestety jest to chyba nawyk sprzed 1999 roku i nie można obwiniać za to pacjentów a personel przychodni. W specjalistyce i innych rodzajach pacjenci są nauczeni, że mają ze sobą nosić aktualny dokument ubezpieczenia. Ze względu na to, że w przypadku deklaracji ubezpieczenie nie jest weryfikowane personel w POZ nie ma "motywacji" do sprawdzania ubezpieczenia. Ostatnie weryfikacje usług w POZ trochę się przyczyniły do tego, że przy zbieraniu deklaracji jest sprawdzane ubezpieczenie.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami każdorazowo przyjmujesz pacjenta, który jest u Ciebie na liście POZ bez sprawdzania ubezpieczenia. Jednak gdy zbierasz od niego deklarację, lub przyjmujesz pacjenta unijnego/z innego oddziału - sprawdzasz ubezpiecznie.


3. Mam problem z przypisywaniem typu ubezpieczenia na karcie pacjenta w zakładce "podstawowe"

o tym pisałem wcześniej. Możesz na forum znaleźć wątki dotyczące ubezpieczenia - zwłaszcza w okresie jak NFZ weryfikował usługi w POZ to wiele tematów się pojawiło. Ja narazie nie zmieniam ubezpieczenia - tak jak napisałęm kilka wątkó wcześniej - myślę że w przypadku deklaracji nie ma ono znaczenia. U swoich świadczeniodawców zarządziłem, że mają uczulać rodziców na to, żeby dopilnowali ubezpieczenia dzieci. Rodzice często nie zdają sobei z tego sprawy więc my narazie edukujemy ich :)

5. Personel medyczny nie jest zbyt dobrze zorientowany na przepisy i zarządzenia

jak można wykonywać coś o czym się nie ma pojęcia? Jak zrobić zastrzyk, zmierzyć ciśnienie czy w przyapdku lekarza jaki podać lek to nie wszystko. Jak nie znając odpowiednich przepisó porwadzicie na przykład dokumentację medyczną? Skąd wiecie co ma robić np. pielęgniarka poz czy położna?
Ja co roku daję swoim materiały. Nie wiem czy czytają czy nie, ale oni za to wiedzą, że jak mnie o coś spytają co jest w materiałach opisane to tak ich opie.....  ;D, że wydaje mi się iż cztają. Dodatkowo co jakiś czas jak mi się coś przypomni to np. drukuję przisy dotyczące dokumentacji medycznej czy inne i daję żeby sobie zweryfikowali czy mają wszystko zgodnie z przepisami.

6. treść pisma z NFZ : " wobec przekazywania do NFZ przez państwa zakład list poz, na których znajdują się osoby, dla których ZUS i/lub KRUS nie przekazały zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego, jak również info o należnej lub zidentyfikowanej składce zdrowotnej, zachodzi konieczność ustalenia zasadności finansowania deklaracji tych osób. MOW NFZ wszczął postępowanie wyjaśniające w przedmiotowej sprawie, w związku z czym prosimy o przekazanie do delegatury dokumentów deklaracji wybory lekarza poz osób, których wykaz numerów pesel znajduje się w załączniku."

czyli tutaj Daram udzielił odpowiedzi na początku tego tematu. Nie chodzi tu o to, że nieprawidłwo wprowadziłaś ubezpieczenie na karcie pacjentów. Jeśli byś posiadała te deklaracje to nic by nie było. Tutaj może być nawet problem błędnych peseli.
Ja kilka lat temu musiałem pokazać deklarację pacjenta. Znalazłem ją, okazało się że pesel jest błędny. W związku z tym, że ją miałem nic się nie stało - jedynie mi kazali poprawić pesel na prawidłowy (zebrać nową deklarację). Jak zacząłem poproawiać okazało się, że była również druga deklaracja z poprawnym peselem  ;).


7. W załączniku jest lista 24 osób, z czego 18 to osoby, które praktycznie nigdy u nas nie były (i nie mają deklaracji, te osoby w większości są za granicą i mają polskie zameldowanie lub są w Polsce i nie rejestrują się, bo wolą piwo itp). NZOZ powstał w `99 i dostaliśmy listę pacjentów z gminy. Osoba, która zajmowała się administracją wprowadziła je wszystkie.

rzeczywiście tak się kiedyś robiło jak piszesz, ale w przypadku NFZ a wcześniej Kas Chorych sytuacja zmienia się nawet kilka razy w roku  :D a Wy zatrzymaliście się na roku 1999. Te listy chyba wszystkie przychodnie (no może poza Wami) już "odświeżyły" deklaracjami. Jak weszły początkowo małe deklaracje to i tak zbierało się je dla wszystkich - nawet dla tych wpisanych na podstawie list, a kilka lat temu jak powstała afera, że deklaracje sprzed 2004 roku tracą ważność odnawiało się wszystko.


Przepraszam za uszczypliwość ale wrócę jeszcze do tego:
5. Personel medyczny nie jest zbyt dobrze zorientowany na przepisy i zarządzenia

to po co się za to bierzecie? Kilka razy spotkałem się z podobnymi ludźmi i naprawdę nie mogę zrozumieć tego, że niektórzy mają w dupie że są jakieś przepisy, wytyczne i inne ustalenia i robią wszystko tak jak uważają. To są przyzwyczajenia z poprzedniej epoki, które właśnie doprowadziły do takiej sytuacji w służbie zdrowia jaka jest teraz i żadne reformy jej nie zmienią bez zmiany mentalności i podejścia ludzi - zarówno w przychodniach/szpitalach jak i urzędników.

EDIT: ufff, ale się rozpisałem - podczas pisania 3 odpowiedzi...  ;D
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Dominika w Października 29, 2010, 11:22:31 am
Mpi
dziękuję za tak obszerną odpowiedź. Jeśli chodzi o personel, to jak zauważyłam robią wszystko "po łebkach", ciągle mają coś do korekty. Często muszę im pomagać coś uzupełniać. Drukuję i przedstawiam im zarządzenia i inne aplikacje, które wchodzą lub pojawiają się w internecie. Nie jestem w stanie ogarnąć tego wszystkiego sama (nie mam wykształcenia medycznego ani pokrewnego, nie jestem w ogóle związana z tym tematem)- miałam robić wymianę elektroniczną z NFZ, a porządkuję jeszcze inne dokumentacje. Wiem, że jeśli ma się jakiś zakres obowiązków to trzeba temu sprostać, bądź zrezygnować. Ale ja w większości nie mam tego w aneksie do umowy. Zbyt ogólnie mam podane niektóre zadania, ale cóż. Nasz nzoz jest mały. Personel medyczny liczy 4 osoby, pacjentów mamy ok 1,5 tys. (okoliczne wsie). Mnie to wszystko przeraża odkąd tu pracuję. Nie cierpię tej pracy. Szukam nowej. Za dużo tu bałaganu i źle robionych rzeczy. Wymiękam.
p/s. szczerość jest zaletą- cenię to sobie   
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: mpi w Października 29, 2010, 14:11:51 pm
przy 1,5tys pacjentów to można nad wszystkim zapanować. W ciągu jednego tygodnia jesteś w stanie przerobić wszystkie deklaracje papierowe i porównać je z komputerem - czy zgadza się data złożenia, personel i dane personalne pacjenta.
1,5 tys pacjentów to pikuś - do takiej liczby można w miarę szybko dotrzeć i "odświeżyć" lub uzupełnić deklaracje. Oczywiście trochę odpadnie - tak jak zauważyłaś część wyjechała za granicę, ale docierając do danego domu, możesz "zdobyć" pozostałych członków rodziny/mieszkańców i uzupełnisz te braki innymi pacjentami. Ja uważam że przy takiej liczbie pacjentów jest bardzo łatwo nad tym zapanować i szybko wrócić do prawidłowości - to tylko kwestia chęci.
Niestety tych chęci często brakuje. Pewni ludzie z pewnym wykształceniem mają i tak wszystko w dupie, ponieważ jak nawet upadnie firma którą kierują, to i tak zawsze pracę znajdą.
I przede wszystkim to powinno zostać unormowane przed robieniem jakichkolwiek reform.

EDIT: szanuj pracę, bo inną ciężko znaleźć  ;) ja pomimo że swojej też nie cierpię jak raz w to wdepnąłem tak nie mogę wyjść przez 10 lat :). Na początek przeczytaj dokładnie i ze zrozumieniem materiały ofertowe POZ (zarówno przepisy MZ jak i NFZ) i spróbuj je zwryfikować z tym co jest u Was. Nie wiem ile zarabiasz, ale naprawdę przy takiej ilości pacjentów można sobie wszystko tak zorganizować, że praca będzie przyjemna.
Tytuł: Odp: pilnie proszę o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Dominika w Października 29, 2010, 14:51:56 pm
chęci mam- ale z tego co widzę to tylko ja jedna i mi najbardziej na tym zależy. Siedzę i uzupełniam dane, mam zamiar pojeździć po okolicznych wsiach i zebrać (przynajmniej aktualne) deklaracje. Ostawiłam na bok rejestrowanie świadczeń w pps`ie (wyrobię się z tym, nawet jeśli nie będę na bieżąco 2 czy 3 tygodnie).
Ciężko szanować pracę, w której nie czuje się żadnego szacunku ani do osoby, ani do przynależnych obowiązków. Zarabiam 1200,- , cały etat, czas nieokreślony. Wyręczam nieraz pielęgniarki w dokumentacji itp. Nie mogę jakoś tego zostawić na ""pastwę losu". "Miękka du*a" ze mnie ;) Staram się dać z siebie maksimum. Wracam padnięta do domu (praca umysłowa wykańcza gorzej jak fizyczna). Ych, 
pozdrawiam
Style:2: Portal (default), Printpage (default).
Pod-szablony:4: init, print_above, main, print_below.
Pliki językowe:6: SPortal.english (domyslny), SPortal.polish-utf8 (domyslny), SPortal.english (domyslny), index+Modifications.english (domyslny), index+Modifications.polish-utf8 (domyslny), SPortal.polish-utf8 (domyslny).
Arkusze stylów:1: portal (default).
Uwzględnione pliki:14 - 659KB. (pokaż)
Użytych zapytań: 17.

[Pokaż zapytania]