Urlop w SZOI - Zgłaszanie zmian do umowy - co i jak po kolei? NFZ WLKP.

[saphrii]

Witajcie,

O planowanym urlopie od lat informowaliśmy NFZ dostarczając papierową informację, podawaliśmy przedział urlopu konkretnego lekarza, bądź wypisywaliśmy konkretne dni.
Od 1. lutego trzeba to robić poprzez SZOI i powiem szczerze nie mam pojęcia jak mam określić terminy dostępności.

W kontrakcie jest 2 stomatologów, kilka dni w tygodniu lekarze pracują w tym samym dniu - jeden przed południem, drugi po południu. Edytować muszę więc dostępność konkretnego lekarza

W chwili obecnej dodałem "Zgłoszenie zmian do umowy" i nie wiem co dalej? harmonogramy? personel>harmonogramy?


Czy będzie ktoś tak uprzejmy i napisze krok po kroku co i jak zrobić?

z góry dziękuję!
Bartosz

[mufi]

Ja ostatnio byłem w oddziale i pytałem o tą kwestię. Stwierdzili że sami na razie nie wiedzą jak to ma wyglądać. Podobno ma być opracowana wersja tylko dla takich zmian. Czasem powstawały błędy w wysyłanych zmianach nie z naszej winy.

[drzew6]

Zmiany obowiązują od 1 lutego więc panie  a nfzecie doradziły aby wniosek na urlop w lutym lub późniejszy dostarczyć w formie papierowej do końca stycznia bo same nie wiedziały co i jak zrobić na szoi.

[zibi]

masz ładnie w komunikacie napisane i nie wiem która w NFZ ci powiedziała by papier dostarczyć... bo na pewno nie w STM.
Normalnie robisz zgłoszenie z i mieszasz sobie ładnie w harmonogramach i po sprawie. Faktycznie wieloletnie maile i pisma były wygodne

[karolweksler]

Dokładnie tak. Robisz dziurę w grafiku pracy personelu, a potem w harmonogramie pracy poradni. Obecnie istniejący grafik zamykasz z datą np. 31.01.2018. Potem otwierasz nowy z datą np. 14.02.2018 do 31.12.2018 (lub do innej daty zgodnie z datą końca umowy).

Nie sugeruj się tym co mówią w NFZ. Następnym razem w podobnej sytuacji zapytaj czy Twój rozmówca widział kiedykolwiek SZOI.

[saphrii]

@drzew jakiś tydzień z hakiem temu wysyłałem pismo z powiadomieniem o przerwach - jednej w styczniu i kolejnej w lutym (z cichą nadzieją że jeszcze luty przejdzie), nie minęły dwa dni, dzwoni pani z NFZ, że informacje o przerwach w dostępności za luty należy dostarczać już w formie elektronicznej.

Co do samego przeklikania się aby wskazać urlop jednego lekarza to jest istny koszmar. Jako że najbliższy urlop jednego z lekarzy jest już 1. lutego zabrałem się i pojechałem do informatyków w NFZ z laptopem pod pachą, niech mi pokażą, żebym byka nie strzelił... No i siedzieliśmy wspólnie niecałą godzinę.


Dla przeglądających temat zamieszczę mój przypadek jako przykład przeklikania się przez "system"....

1. Należy wygenerować Zgłoszenie zmian do umowy, jak już to nastąpi, to
2. Wchodzimy w Pozycje w zgłoszeniu > Personel (wybieramy osobę) > Harmonogramy > Podziel - raz z datą ostatniej dostępności> Podziel dwa - z datą wznowienia działalności
3. Korygujemy harmonogram w interesującym nas okresie stworzonym w przestrzeni z w/w podziałów.
4. Cofamy się do list zgłoszeń, klikamy harmonogramy i gdy tylko z powodu braku kogoś z personelu zmienia się dostępność placówki MUSIMY wykonać identyczną pracę jak wyżej z harmonogramem dostępności placówki.
Dodatkowo - musiałem pozmieniać w identyczny sposób harmonogram drugiego lekarza, gdyż w umowie zastrzeżone mamy dyżury wymienne w co drugą sobotę, a ta sobota wypadała akurat na lekarza biorącego urlop.
Powyższą zmianę należy również wprowadzić dla pomocy dentystycznej, której de facto zmienił się cały harmonogram tygodniowy...

Na koniec jeśli nigdzie nie popełniliśmy błędu i wygenerowany wniosek nie zmienił koloru na żółto pomarańczowy (info że występuje błąd) można zatwierdzić Wniosek. AMEN

Aha, w komunikacie Funduszu zawarte było, by uzupełnić pole Uwagi, słowem Urlop, Choroba... Ja opisałem wszystko dokładnie słownie, czyli kto, kiedy co robi, bo mam szczere wątpliwości, czy w razie kontroli, ktoś przeglądający ten burdel we wszystkich tych harmonogramach się w nim połapie.


50 minut siedzenia z informatykiem i krążenia między innym pokojem enefzetu, aby domówić czy wszystko gra, w międzyczasie do pokoju wchodzą dwie inne osoby s identycznym zapytanie, a co telefon, to słyszę dokładnie ten sam temat, cyrk.
Na koniec skwitowali, cyt. "ale to przecież nie jest takie trudne".... pozostawię bez komentarza.


Cień nadziei
W przygotowaniu jest jakaś aplikacja, bądź specjalne podmenu do przekazywania informacji o urlopach/chorobach, niestety informatycy nie potrafili określić kiedy się pojawi. Do ku%@#$%@y nędzy, czy taka apka nie powinna być przygotowana zawczasu?!

[karolweksler]

Dodatkowo - musiałem pozmieniać w identyczny sposób harmonogram drugiego lekarza, gdyż w umowie zastrzeżone mamy dyżury wymienne w co drugą sobotę, a ta sobota wypadała akurat na lekarza biorącego urlop, jednak w harmonogramie tego zastrzeżenia z umowy nie widać, ot obaj lekarze mają w soboty te same godziny.

To oznacza, że prawdopodobnie nie czytasz załącznika do umowy z NFZ, w którym jest tabelka z harmonogramem pracy.

Tak od lat się zgłasza każdą zmianę w grafiku pracy. To nie jest nic nowego. Nowe jest tylko to, że trzeba zgłosić urlop.

[saphrii]

Zmianach pracy, owszem, urlop, choroba - nie - przynajmniej nie wlkp.
Od lat przekazywanie informacji o urlopie było do rzeczą prostą, szybką i w pełni czytelną, zmiany w harmonogramie pracy przynajmniej w naszym przypadku nie występowały nigdy częściej niż przy podpisywaniu nowych umów / aneksów, a przygotowanie umów wraz z harmonogramem zlecamy informatykowi z kamsoftu, więc wybacz, ale takie grzebani we wszystkich harmonogramach osób zatrudnionych w nzoz oraz placówki dla wskazania chociażby 1 dnia wolnego jest pomysłem poronionym, nie mówiąc już ile więcej czasu na to trzeba poświęcić niż napisanie opisowej informacji. Już widzę ten cyrk jak będą planowane przerwy na długie weekendy... początek koniec początek koniec początek koniec początek koniec. A wystarczyło kiedyś "w dniach 2, 4, oraz 6-8 miesiąca roku poradnia x będzie nieczynna w godzinach pracy lekarza z powodu bla bla bla lekarza"

Ciekaw jestem co robiły podczas mojego godzinnego posiedzenia u informatyków te dwie kolejne osoby pytające o to samo co ja i skąd te kilka telefonów (jedynych telefonów) które były z tym samym tematem.

[09061303]

No to co prawda PŚ, a nie SZOI, ale przykładowo od dobrych kilku lat ta już jest w podkarpackim. Zmiana harmonogramu + aneks do umowy później zatwierdzany po stronie NFZ. Wychodzi na to, że do tej pory mieliście fory

[zibi]

Dokładnie tak jak piszesz w 90% kraju od lat urlopy itp szły zgłoszeniem - w wlkp ukłon dla szanownych świadczeniodawców wystarczył mailik, faksik itp i koniec bajki
szczecin SZOI zgłoszenia od lat już
zielona góra portal tak samo
Nie wiem czy WLKP nie wprowadza tego jako ostatnia

[cilazapril]

W mazowieckim STM, także tylko faks z terminem i wskazanym zastępstwem. Jeżeli lekarz zastępujący jest w umowie to nic poza tym.
Od dwóch lat tak zgłaszam i nikt się nie czepiał.

[Tomasz]

mam pytanie o termin zgłoszenia zmiany (urlopu)

przy "zwykłym", planowanym urlopie to musi być min. 30 naprzód jak przy normalnej zmianie umowy? Czy jest jakaś podstaw by to zgłosić później?

rozumiem, że wszelkie nagłe sytuacje to "niezwłocznie" nie później niż w dniu rozpoczęcia. Problemem jest j/w pracownik, który zapomniał zgłosić urlopu a "musi koniecznie" go mieć w danym terminie.

Druga sprawa w uwagach podajecie kto będzie zastępował nieobecnego lekarza?
Ja mam poradnię PSY i zawsze było tak, że zastępstwo wykonuje drugi lekarz/psycholog, który jest na tej samej zmianie. Nie mamy pacjentów pilny i do tego pacjenci są "przypisani" do konkretnego lekarza/psychologa, więc nie było problemu. Teraz mam tylko problem z tym czy mam to opisywać w uwagach do wniosku czy tak jak w komunikacie wpisać jedynie "urlop".

[karolweksler]

Jeżeli wykazujesz zastępstwo to nie traktuj tego jako urlop tylko jeden lekarz pracuje zamiast drugiego. Jednego lekarza (tego który idzie na urlop) usuwasz z grafiku na czas urlopu, a tego który go zastępuje wpisujesz na czas urlopu bo inaczej NFZ wyrzuci błąd, że świadczeń udzielała osoba, która nie była zgłoszona.  Takie zmiany należy robić najpóźniej dzień przed wejściem zmian w życie. Czyli jeśli jutro ktoś będzie pracować za kogoś, to dzisiaj robisz i wysyłasz wniosek do NFZ. Pamiętaj, aby osoba zastępująca kogoś miała kwalifikacje nie mniejsze niż wcześniej zgłoszona osoba. I najlepiej robić zmiany dużo wcześniej, aby NFZ zdążył ocenić wniosek zanim zmiany wejdą w życie, bo może okazać się, że np. lekarz jest zgłoszony jeszcze w innej poradni w czasie, gdy Ty go wykazujesz. Opinie NFZ do wniosków pojawiają się w komunikatach na SZOI. Jeżeli jest pozytywna, to nic nie robisz - czekasz na aneks papierowy. Jeżeli jest negatywna - sprawdzasz o co chodzi (jest komentarz NFZ) i robisz nowe zgłoszenie zmian do umowy i poprawiasz przyczynę negatywnej oceny NFZ.  Najlepiej zmiany zgłaszać tak 2-4 tygodnie przed wejściem zmian w życie, gdyż bywa, że NFZ wyda ocenę wniosku w ciągu kilku dni, a najdłużej czekałem jakoś 2 miesiące.

[hapok]

Pytanie trochę głupie ...  ale z czego to wynika? Rozporządzenia? ustawy?